|
Wątek:
|
Biura podróży straszą kierowców karami?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.184.116.*
|
Data wysłania:
|
2012-09-20 17:06
|
Temat:
|
Przewoźnicy czują presję, aby jechać szybko
|
Treść:
|
Nikt nie bierze pod uwagę, że najbezpieczniej prowadzi autokar tak zwany pierwszy kierowca , czyli ten, co go zna najlepiej. Niestety przepisy nie pozwalają mu jechać do końca trasy. Przecież w połowie drogi musi wysiąść i oddać autokar innemu - w znakomitej większości - miej obeznanemu z tym sprzętem kierowcy. Jakie mogą być tego skutki? Każdy kto pożyczał obcemu swój samochód wie co to może znaczyć. A przecież autokar wozi po 50 ludzi!!! Ale, czy jeszcze w tym zmanipulowanym kraju ktoś to zrozumie? Pewnie nie. Znowu za jakiś czas jakiś autokar będzie miał wypadek i wszystko się powtórzy. Media będą miały świetny materiał, politycy pokażą swoja troskę o naród, a sprzedajni urzędnicy ukręcą następne lody. I po co ja to wszystko piszę? LS
|