|
Wątek:
|
Turyści buntują się przeciw opłatom klimatycznym
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.25.27.*
|
Data wysłania:
|
2012-11-15 22:28
|
Temat:
|
Opłata klimatyczna uciążliwa dla wczasowiczów
|
Treść:
|
Jesli już ci kierownicy itd. podjęli się inkasa tej opłaty i podpisali z gminą umowę cywilno-prawną, to rzeczywiście narazili sie na jakieś grzywny, choć jeszcze należy pamiętać, że stosowne przepisy regulujace obowiązki inkasenta mówią, że odpowiada on finansowo (całym swoim majątkiem !!!) tylko za pieniądze, które pobrał od podatników. Po drugie należy też pamiętać, że podejmując się inkasa de facto biorą udział w wątpliwej legalności procederze, bowiem inkasują podatek z góry za deklarowany czas pobytu, a niekoniecznie "skonsumowany"... Jest w tym gminnym "procederze" jeszcze więcej wątpliwości natury prawnej, co już potwierdziło kilka wyroków sądów administracyjnych. Ogólny wniosek: nie dajmy się wykorzystywać przez samorządy. Co innego, jaśli z nami będą uzgadniać sposób poboru opłaty miejscowej, a przede wszystkim sposób wydatkowania tych pieniędzy - a na to decydujący wpływ winni mieć ci, którzy bezpośrednio mają kontakt z turystami i ewentualnie będą tę opłatę inkasować. Stupa
|