| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Rozbił się Airbus A320. 113 osób zginęło.
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 77.242.225.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2008-01-10 20:03
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								odpowiedzilność pilota
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Pilot nie przystosowal sie do praw lądowaniia z odpowiednią predkością ,warunki pogody były tu w tej katastrofie najsilniejszym punktem pilota,gdyż pilot nie miał widoczności na swojej drodze i nie mógł ustalić czy mu sie uda wylądowacczy nieto jest pytanie.Airbus a320 jest dobrą firmą samolotu pasażerskiego  i malo z tymi samoloti jest katstrof choć są ale nie na tkadużym stopniu jka inne maszyny podiebne.sam leciłem airbusem a320 do sharm el sheikh air cairo 2 letni samolot i dobry, pzrejdźmy do żeczy złe waruki pogodowe.Ja jak bym był pilotem nabralbym predkości i wzbil w przestwoża na inne lotnisko gdzieś niedlEKO ALE PILOGT NIE MAIŁ OPCJI ROZBICIUA SIE.Pomyślcie ludize jak ci udsie musili ierpieć ze strachu.To jest tragedia.Szczeście jest takie że teraz katastrof jest mnie  a wcześciej było wiećej ponieważ były przestarzałe maszyny nie zadbane<zależy które>bo są takei co są zadbane a sa tkie co wcale!J to jest wszystkich problem pasażerów na pokładziwe,vcczy jeszce dolecimy na miejsce uitych co pilotuja czy uratują ludzi i tych ci icz wprowadzaja w korytaże.
							 |