| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Deregulacja: rozłam w koalicji
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 87.99.0.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2013-04-08 07:55
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Spór w sprawie deregulacji
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Proszę nie siać tu dezinformacji, bowiem, tamtejsze licencje, to nie to samo co polskie uprawnienia państwowe i ścisła kontrola instytucji państwowych nad zawodem przewodnika. Deregulacja ma to znieść. Oczywiście licencjonowani przewodnicy turystyczni niech sobie oczywiście nadal istnieją, a niezależnie od nich działają na rynku niezrzeszeni przewodnicy nielicencjonowani. Ci licencjonowani jak zechcą, niech się łączą w stowarzyszenia określając wysokie progi przyznawania swoich licencji. Niech takich stowarzyszeń będzie kilka,. I oni wszyscy niech się różnią profilem usług i ceną. Wypadną z rynku patałachy z papierami (często "załatwionymi") wciskani klientom na siłę. To tylko wyjdzie na korzyść turystom. Każda sztuczna regulacja rynku to prowadzi do korupcji, a przymus posiadania licencji to prosta droga do zniszczenia wolnej konkurencji, a w efekcie - do spadku jakości usług.
							 |