|
Wątek:
|
Bardzo proszę o zdanie na temat biura podróży Itaka
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.109.212.*
|
Data wysłania:
|
2013-06-03 11:04
|
Temat:
|
Bardzo proszę o zdanie na temat biura podróży Itaka
|
Treść:
|
Ja nie polecam. Itaka idzie na ilośc, a nie na jakość. Od 3 lat byłam lojaną klientką BP Itaka. W tym roku skusiłam się na kupno wycieczki w ramach first minute do Czarnogóry. Pierwsza rata została opłacona pod koniec stycznia 2013, druga - pod koniec kwietnia 2013. Już w momencie opłacania 2 raty moja wycieczka zniknęła z oferty Itaki, co uznałam za dobry znak i fakt, że się po prostu szybko sprzedała. Miałam zatem nadzieję, że wszystko będzie ok. Na 2 tyg. przed wyjazdem skotaktowałam się z BP - miałam kilka pytań odnośnie wylotu i mozliwości dokupienia 1 doby. Odp. biura były nieprecyzyjne, lakoniczne, a następnego dnia otrzymalam maila z informacją, ze ta wycieczka została anulowa i mam mozliwosc wyboru innej oferty (nota bene mało atrakcyjnej) lub zwrotu środkow. Itaka rozporządzała moimi pieniędzmi przez pół roku i bez zadnych wyjaśnień po prostu wycofała produkt. Pawdopodobnie już w kwietniu, kiedy wycieczki nie można było kupić, BP wiedziało ze nie dojdzie ona do skutku. Dalej zaczęly się dyskusje z BP na temat terminu zwrotu środkow. Itaka, na moje wyrażne żądanie, poinformowała mnie, że ma 7 dni roboczych na ich zwrot i nastąpi on raczej 7 dnia. Nie dość, że trzymali moje pieniądze przez pół roku, to jeszcze w takiej sytuacji nie chcieli ich przelać od razu. Oczywiscie, zgodnie z ustawą, zażadałam natychmiastowego zwrotu środkow - otrzymałam informację, że Pani w biurze "zrobi wszystko co w jej mocy". Ostatecznie pieniądze dostałam 6 dnia roboczego. Itaka nie traktowała mnie już jak klienta, tylko petenta. Ostrzegam. Podobno to dość powszechna praktyka Itaki - odwoływanie w ostatniej chwili dawno oplaconych wycieczek.
|