|
Wątek:
|
Citron Travel - agenci zaniepokojeni?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.27.147.*
|
Data wysłania:
|
2013-06-07 21:09
|
Temat:
|
OSAT ostrzega Citron Travel
|
Treść:
|
Witam ja również byłem na tym samym STUDY co Agentka z Krakowa i muszę powiedzieć ze takiego tetryka jak ta niemiła młoda osoba jeszcze nie spotkałem. Wiecznie niezadowolona, czepiająca się wszystkiego, zadufana w sobie. Swojego Partnera na każdym kroku mieszała z błotem, jakby mogła to wytarłaby nim podłogę i złożyła reklamacje że zostały smugi!! Zero komunikacji, integracji. Poza czubkiem swojego nosa nie widziała nikogo i wszystko musiało się wokół niej kręcić. Szukała za każdym razem jakiegokolwiek pretekstu - chyba za mała wartość osobista i przez to chęć zwracania na siebie uwagi. Nie było żadnych pcheł, ani pluskw w hotelu, nikogo nic nie pogryzło - oprócz ww Agentki, (przynajmniej nikt z nas nie rozpruwał materaca- bo tam podobno je zlokalizowała- by się o tym przekonać, więc spaliśmy spokojnie) Poza tym etyka Klienta - a co dopiero Agenta mówi o tym że jedzenia ze stołówki się nie wynosi - co Agentka nagminnie robiła. Powinna znać różnicę pomiędzy All inclusive a ultra all inclusive - zamawiając na koszt Citron Travel importowane napoje alkoholowe. Jak się tak Pani lubi bawić Proszę Panią, to za swoje a nie cudze. Ja ogólnie uważam ze bardzo poszerzyłem swoją wiedzę na temat hoteli, informacji na temat Cypru- dziękuje Pani Danusi za kawał wiedzy!! Dziękuję Kubie który w 100% wywiązał się ze swojej roli organizacyjnej, potrafił zintegrować całą grupę - oprócz 1 aliena;) Dziękuję wszystkim wspaniałym ludziom za miłą atmosferę i super zabawę i przyjemną pracę.
|