|
|
|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 31.175.178.*
|
|
Data wysłania:
|
2013-07-02 23:13
|
|
Temat:
|
ITAKA - opinie!
|
|
Treść:
|
Witam,
Z chęcią podpowiem, ale zaznaczam, że nie mam wielkiego doświadczenia w podróżowaniu. :) I nawet Pan/Pani nie wie jak mu/jej zazdroszczę wyjazdu.
Przede wszystkim zabrałabym jakąś poduszkę, będzie w sam raz do autokaru, kilka kart pamięci do aparatu i baterii. Zabrałabym też wszelkie legitymacje, które mogą uprawniać do zniżek (np. studenckie), drobne euro do toalet na postojach m.in. w Niemczech i Francji oraz małą torebkę na najważniejsze rzeczy (w niektórych muzeach nie można było mieć dużych plecaków). Zależnie od prognozy pogody, zabrałabym odpowiednie ubrania (trafiliśmy na kilka deszczowych i dość chłodnych jak dla mnie dni w Portugalii, ale teraz w tamtych okolicach jest pewnie skwar) - zwłaszcza wygodne buty. Warto też mieć przy sobie przewodnik m.in. ze względu na mapy (mapy można zwykle dostać w punkcie informacji turystycznej, pilot powinien pokazać gdzie jest ten punkt) oraz mały słownik polsko-hiszpański - wielokrotnie zdarzało mi się, że sprzedawca w Hiszpanii nie znał angielskiego i trzeba było rozmawiać w języku migowym. ;) A gdy będzie czas wolny to warto wiedzieć, dokąd iść. W Portugalii to chyba mniejszy problem. Może jeszcze jakąś specjalną torbę na zakupy (zwłaszcza wino) czy pamiątki (przez 2 tygodnie może się nazbierać).
Wycieczki fakultatywne to fajna sprawa, z tego co pamiętam uczestniczyłam we wszystkich i podobało mi się. Jest sporo budowli sakralnych, co może dla niektórych być męczące. Nas pilot jednak informował, co dokładnie jest do zobaczenia, jakie są plusy i minusy oraz jakie są alternatywy.
Na co zwrócić uwagę? Nas poinstruowano, żeby nie pytać w kawiarni ile kosztuje filiżanka kawy (bo rzekomo miejscowi uważają, że to niewielkie kwoty i nietaktem jest pytać - co innego w zwyczajnym sklepie), nie popędzać kelnerów w Portugalii (bo nie lubią się śpieszyć a gdy im się okaże zniecierpliwienie to mogą zignorować klienta) i trzeba wyraźnie poprosić o rachunek po posiłku, bo sami mogą nie przynieść. ;)
Tyle sobie przypominam, mam nadzieję że trochę pomogłam. :) Proszę dać znać, czy mogę coś jeszcze dodać.
Pozdrawiam
|
Odpowiedzi:
 ITAKA - opinie! [2013-07-03 20:45 178.42.80.*]
Pięknie dziękuję za szybką odpowiedź. Poduszkę "rogalik" na kark już nabyłam. Sama nie wiem o co jeszcze pytać, bo to pewnie wszystko "wyjdzie w praniu". A! jaką kwotę trzeba dać przewodnikowi na początku, bo Itaka pisze że to zależy od liczby uczestników, ale ok 180 EUR. W moim terminie chyba będzie komplet uczestników. Czy nie ma problemów z korzystaniem z bankomatów? działają nasze karty bankomatowe? zapewne tak, bo kiedyś i w bardziej egzotycznych krajach wypłacałam, ale warto się upewnić, bo trudno mi oszacować ile będę w stanie przepuścić na "przeżycie", zakupy, zbytki itd. I jeszcze, o której trzeba było wstawać, żeby ruszać na kolejny odcinek trasy? Bardzo rano? Nie chodzi o to żeby długo wylegiwać się rano, ale nie lubię śniadań przed 8:00 :-) Serdecznie pozdrawiam odpowiedz »
ITAKA - opinie! [2013-07-03 21:35 188.33.26.*]
:) Co do kwoty, to taka jaką Pani podała byłaby ok. Co do bankomatów, niestety nie sprawdzałam. Wzięłam ze sobą dużo gotówki właśnie po to by nie musieć tego sprawdzać. ;) Śniadania były ok. 7.30, z hoteli wyjeżdżaliśmy po godz, 8. Za to obiadokolacje zdarzały się naprawdę późno, ok. 21-22. Cóż, program jest tak bogaty, że skądś musiał być czas by to wszystko zobaczyć. ;) Też nie lubię zbyt wcześnie wstawać, ale przez czas tej wycieczki jechałam chyba na adrenalinie - było niewyspanie, ale bardzo dużo się zobaczyło. Pozdrawiam serdecznie :) odpowiedz » ITAKA - opinie! [2013-07-03 22:00 178.42.80.*]
Jak jeszcze coś sobie Pani przypomni czym warto się podzielić to proszę pisać -będę tu jeszcze zaglądać. Ciekawa jestem czy jako przewodnik trafi mi się legendarny już chyba p. Marcin wychwalany przez uczestników tej wycieczki przez wiele lat. Dziękuję. odpowiedz » ITAKA - opinie! [2013-07-06 12:01 31.174.30.*]
Myślę, że to generalnie wszystko, co najważniejsze. :) Jeszcze dwie rzeczy ewentualnie - po pierwsze, jeśli jedzie Pani sama - dopłaty do jedynek mogą być bardzo wysokie, lepiej dzielić z kimś pokój. Warto zobaczyć kto jeszcze jedzie sam i jak się zachowuje. Ja akurat trafiłam przez przypadek na przemiłą i bardzo sympatyczną panią (i również przez przypadek dowiedziałam się, że jedzie sama ;)). Po drugie, z tego, co zauważyłam piloci Itaki gdy oprowadzają, nie rozdają turystom zestawów słuchawkowych, więc warto generalnie trzymać się blisko pilota i wytężać słuch. ;) Szkoda gdyby miało coś umknąć (nie mówiąc już o tym, że trzymając się blisko pilota, trudno się zgubić :)). Jeszcze co do pilota, przed wyjazdem nie czytałam informacji na forach i nawet nie wiedziałam o istnieniu Marcina. :) Jeśli Pani na niego trafi, to powinno być naprawdę w porządku (choć w sumie każdy może mieć inne preferencje co do danej osoby). Osobiście byłam pod wrażeniem jego - przede wszystkim - wiedzy oraz cierpliwości. Takie duże grupy jak nasza (50 osób) muszą być męczące, nie tylko fizycznie. A ludzie mają pytania dodatkowe do danego obiektu, ktoś inny, kto był wcześniej w Hiszpanii chce się dowiedzieć, co może robić w czasie gdy inni zwiedzają planowo inny obiekt, jeszcze ktoś chce akurat w danym momencie coś kupić i pyta jak dojść do sklepu, pojawiają się też problemy, nazwijmy to życiowe, w których rozwiązaniu potrzebny jest pilot. I z jednej strony, chce pomóc w ich rozwiązaniu, a z drugiej nie obciążać nimi całej grupy turystów. A Marcin to wszystko ogarniał. Jeśli jednak Pani na niego nie trafi, to nie ma się czym martwić - po późniejszej lekturze wątków na różnych forach zauważyłam, że chwalono również innych pilotów. Będzie dobrze. :) Życzę Pani miłego wyjazdu. :) Gdyby była taka możliwość, chętnie pojechałabym na tę wycieczkę jeszcze raz. :) odpowiedz » ITAKA - opinie! [2013-07-08 23:28 95.49.76.*]
Tak, jadę sama, ale zadeklarowałam opcję z dokwaterowaniem i wiem, że oprócz mnie mają być jeszcze trzy panie solo. Zatem nie będę dopłacać za jedynkę, choć trochę ryzykuję - nie wiem na kogo trafię :-)
Ale nastawiam się pozytywnie... Dzięki za wszystkie informacje, jak wrócę i będę pełna tak pozytywnych wrażeń jak Pani też się pewnie nimi podzielę. odpowiedz » ITAKA - opinie! [2013-07-30 23:23 83.6.45.*]
Jak obiecałam:
byłam, zobaczyłam i również jestem zachwycona tą wycieczką. Tyle pięknych miejsc, klimatów Hiszpanii i Portugalii. Nie było kiedy się nudzić. Bardzo intensywnie, ale do wytrzymania. Co mnie drażniło, to słabe śniadania (czasem bufet szybko pustoszał i jak się przyszło troszkę później albo czekało długo np. w kolejce po kawę, brakowało innych podstawowych rzeczy, a rano w związku z wyjazdami w dalszą drogę nie było czasu czekać, aż obsługa uzupełni braki, a ta zresztą się z tym nie spieszyła) i niektóre obiadokolacje. Ale wobec tylu innych pozytywnych wrażeń, zostaje to mało istotnym szczegółem. odpowiedz » ITAKA - opinie! [2013-07-31 06:20 5.173.49.*]
No to pięknie, cieszy mnie że wycieczka była ogólnie udana. :) odpowiedz »
|
