|
Wątek:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.190.232.*
|
Data wysłania:
|
2013-07-06 23:55
|
Temat:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Treść:
|
jeśli chodzi o obóz jeździecki (a zgaduje że tak) to niestety nie za fajny wybór o ile Pani syn nie lubi iść do stajni jak dla mnie duży kawałek drogi, w tym sporo pod górkę... ja byłam na gitarowym ale przy stajni było ognisko i zanim doszliśmy trochę minęło ;/ jedzenie nie było złe, wychowawcy i instruktor fajni, pokoje w dobrym stanie, choć nie wiem jak w akademiku "sportowym" (był podział- osoby z artystycznych obozów czyli gitara, śpiew itp były w jednym a wszelkie sportowe w drugim akademiku) my mieliśmy pokoje 2 osobowe (nie wiem czy nie było też 3 osobowych), na tym terenie sklep, boiska, siłowania, itp, do jeziora blisko, bez problemów z dowozem pizzy do ośrodka z Olsztyna, a nawet udało się to po godz 22 :) mieliśmy dostęp po wcześniejszym uzgodnieniu z wychoawcą do rowerów wodnych i kajaków, były wyjazdy komunikacją miejską do galerii, a nawet do kina (za bilety trzeba było wtedy zapłacić z własnej kieszeni, zarówno za komunikację miejską jak i kino, wyjazd do kina nie był obowiązkowy, do galerii decydowała cała grupa, tzn było głosowanie), było też trochę czasu dla siebie, myślę że gdyby nie to że musieliśmy ćwiczyć po zajęciach na gitarach to chwilami byłoby go aż nieco za dużo. Wybieram się tam jeszcze raz w tym roku bo było bardzo fajnie :) i jeszcze każda grupa pod koniec zdjęcie dostała robione przez obóz fotograficzny chyba :)
|