|
Wątek:
|
Logostour czy Opal?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.28.234.*
|
Data wysłania:
|
2013-09-24 16:37
|
Temat:
|
Logostour i MAREK KURDYBACHA!
|
Treść:
|
Od lat mój mąż i ja jeździmy z przyjemnością na wycieczki z LOGOSTOURu. Dlaczego? Bo w 9 na 10 przypadków możemy być pewni, że pilot będzie wyjątkowy, profesjonalny, świetnie przygotowany. (Nie, nie, ten 1 przypadek to nie pan Marek Kurdybacha. To osoba, która pilnie zastąpiła chorą koleżankę, a ponieważ niezbyt dobrze znała język, którym ja równie biegle posługuję się jak polskim - czasem jej pomogłam, aby wrażenia ze wspólnej wycieczki były jak najlepsze.) W przypadku pana Marka nie było potrzeby, aby mu pomagać. To on swoim zaangażowaniem, zapałem i wiedzą pomagał nam poznać i zrozumieć więcej podczas wyjazdu Parki narodowe USA we wrześniu 2013 roku. A że czasem schodził na "wątki osobiste"? Cóż, każdy z nas po trosze ma tę słabość - chyba, że ma w życiorysie coś do ukrycia. I znów nie dotyczy to pana Marka. Jego napomknienia o własnym życiu służyły temu, aby nam wyjaśnić skąd zna tak dobrze realia życia amerykańskiego. Na prawdę jest to pilot wyjątkowy, chętnie spotkalibyśmy go jako przewodnika - może tym razem po Wschodnim Wybrzeżu USA? Na razie mile wspominamy piękne dwa tygodnie. Ania
|