TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter




Forum grupa: Gastronomia

Jak wkurzyć kelnera?

Data wysłania: 2013-12-20 14:03 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Praca kelnera nie jest łatwa, wymaga niemałej odporności psychicznej, a także kultury osobistej. Często zdarzają się klienci, którzy potrafią podnieść ciśnienie.

W serwisie Piekielni.pl, użytkowniczka o nicku Kelnerzyna zamieściła swoje spostrzeżenia odnośnie zachowania wielu klientów w formie żartobliwego podręcznika.

Oto najlepsze sposoby na wkurzenie kelnera:


  1. Od wejścia do restauracji machaj rękami i krzycz, że już natychmiast chcesz składać zamówienie. Gdy kelner podejdzie do stołu, wertuj kartę, sylabizując poszczególne pozycje. Koniecznie pytaj o rzeczy oczywiste ("Czy rosół z makaronem jest podany z makaronem czy z ryżem?). Składaj to swoje natychmiastowe zamówienie przynajmniej 10-15 minut. Trać czas pracownika. Nie pozwalaj na sugestię, żebyś się zastanowił, a kelner wróci za minutę. Przecież Ty już wiesz co zamawiać! Po czym wróć do wertowania karty.
  2. Od wejścia rozmawiaj przez telefon lub z osobą, która Ci towarzyszy. Niech obsługa podchodzi do Ciebie przynajmniej 5 razy. Za każdym razem zbywaj to machnięciem ręki, lub warknięciem, że jeszcze nie!
  3. Wytrzyj podane sztućce w serwetkę. Na pewno są brudne. Skomentuj to głośno.
  4. Zamawiając napój nie wspominaj, że życzysz sobie bez lodu. Przy podaniu, każ go wymienić, lub lepiej wywal lód ze szklanki na stół, pod stół, do świecznika, do kwiatków.
  5. Goń obsługę. Niech wymienią Ci napój na bez lodu, podadzą dodatkowy cukier, dodatkowe serwetki, jeszcze jeden talerz, dodatkowy plasterek cytryny, dodatkowe przyprawy, wymienią torebkę z herbatą, wymienią sztućce. Wszystko po kolei, nie mów wszystkiego od razu. Niech sobie pobiegają.
  6. Przy podaniu zamówienia wypytaj o szczegóły. Dokładnie. Przyczep się do czegokolwiek, byle by było absurdalne (np. makaron penne ma niewłaściwy wg. ciebie wymiar). Krzycz głośno o tym i żądaj rabatu/wymiany dania/ zwolnienia kelnera. Bluzgaj. Rozrzuć swój obiad wokoło. Rzuć w kelnera makaronem.
  7. Opowiadaj historię rodzinną, zachwycaj się urodą kelnerki i muskulaturą kelnera. Powiedz, że Twoja córka/ syn szuka właśnie partnera. Przeciągnij opowieść jak najdłużej. Obsługa ma przecież czas, no nie?
  8. Przyjdź z dzieckiem i olej je kompletnie. Niech biega innym pod nogami, włazi na stoliki, przeszkadza reszcie osób obecnych w restauracji. Nie słuchaj próśb o uspokojenie pociechy. Zrób awanturę, gdy ktoś poprosi dzieciaka o spokój. Pozwól dziecku ubrudzić krzesła i stoły, najlepiej czekoladą. Niech rozbije też szklankę czy przyprawnik. W końcu to tylko dziecko.
  9. Płacąc rachunek, zostaw o 2-3 zł za mało. Wyjdź szybko. Przecież to grosze, prawda?
  10. Zrób wokół siebie maksymalny syf. Rozlej co się da, zrzuć z talerza połowę porcji, zużyj 20 serwetek i najlepiej w nie napluj. Nie Ty sprzątasz, jest OK.
  11. Po posiłku, najlepiej w gronie rodziny/znajomych ułóż piramidę z brudnych naczyń, sztućców i szklanek. (Jest to o tyle irytujące, że nigdy nie wiem co jest pod spodem, czy konstrukcja jest stabilna i czy się nie zawali gdy to zabiorę) .
  12. Najlepiej zrób wszystko na raz. Będzie fajnie.


Jak podaje autorka, z tego typu zachowaniami spotyka się kilka razy dziennie. Zapewne nie dotyczy to tylko polskich klientów, nie sądzimy aby wśród Niemców, Anglików czy Francuzów brakowało nagannie zachowujących się osobników. A czy w waszych lokalach pojawiają się trudni klienci? Zapraszamy do dyskusji na forum.

    • Piekielni klienci restauracji 

      [2013-12-20 14:03 83.31.182.*]

      Skoro ktoś się potrudzłl aby napisać poradnik chamstwa to niech się nie dziwi jak ono będzie coraz częściej u nas gościć. Żałosna jest mentalność autora...   odpowiedz »

      • Piekielni klienci restauracji 

        [2013-12-20 14:44 46.215.93.*]

        A niby dlaczego miałoby u nas to chamstwo co raz czesciej gościć? Po co od razu zakładać złośliwość ludzi ? Osobiście uważam, że poradnik jest ok i powinno co niektórym osobom zrobić się wstyd, a o wyciągnieciu wniosków nie wspomnę.   odpowiedz »

        • Piekielni klienci restauracji 

          [2013-12-20 15:59 95.50.206.*]

          Niektórym się zapomina, że są w miejscu publicznym w którym panują inne zasady, niż w ich prywatnej stajnie. Myślę, że zawsze warto uświadamiać sobie co jak wygląda z drugiej strony!!   odpowiedz »

          • Piekielni klienci restauracji 

            [2013-12-23 11:25 213.241.96.*]

            i racja, trzeba nazwać rzeczy po imieniu, bo niektórzy właśnie myślą, że takie zachowanie jest odpowiednie.
            Brawo dla autora.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję