|
Wątek:
|
Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.23.250.*
|
Data wysłania:
|
2014-01-01 21:29
|
Temat:
|
Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
|
Treść:
|
W 100% odradzam wyjazdy z biurem z Poznania - Funclubem. Kupiliśmy wyjazd weekendowy na Sylwester do Berlina. Już od początku była masa problemów organizacyjnych, autobus nigdzie nie dojeżdżał o odpowiedniej porze, zbiórki zawsze kończyły się opóźnieniem, a rezydentka nie przejmowała się tym w najmniejszym stopniu. Wreszcie po dojeździe do Berlina oferta oferowała 'spacer po najpiękniejszych zakątkach Berlina' co okazało się przejściem 200m za rezydentką, która była wyjątkowo niekompetentna i niedoinformowana. Najpiękniejszym aspektem wycieczki był rzeczywiście czas wolny, z daleka od dusznego autobusu, rezydentki, która sama nie wiedziała, co mówi i pozbawionego kultury towarzystwa. Po imprezie sylwestrowej, kiedy już wszyscy się zebrali udało nam się ruszyć. Niestety - po przejechaniu 20m autobus się zatrzymał i nie ruszył przez następne UWAGA 8 godzin. Tak, 8 godzin czekaliśmy na to, aż wyślą z Polski kolejny autobus. Skandal. W dodatku rezydentka dziwnie 'znikała', a gdy już się pojawiała, to dzieliła się z nami informacjami wyssanymi z palca. Na początku mówiła, że autobus będzie o 6:00 rano, o 7:00 powiedziała, że jeszcze 80km, a autobus pojawił się o 10:00. Nie odpowiadała na pytania, mówiła, że to nie ich wina. Nie dostaliśmy nawet butelki wody rekompensaty za 8 godzin duszenia się w zepsutym autobusie. Masakra, skandal. Jeszcze nigdy organizacja wycieczki mnie tak nie rozczarowa
|