|
Wątek:
|
1657 interwencji TOPR, w tym 705 cieżkich wypadków!
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2008-03-24 22:11
|
Temat:
|
1657 interwencji TOPR, w tym 705 cieżkich wypadków!
|
Treść:
|
Aktualność: - 1657 razy interweniowali w Tatrach ratownicy TOPR w zakończonym niedawno sezonie zimowym. Ponad połowa, bo 705 interwencji dotyczyło ciężkich wypadków, zanotowano też 10 ostrych zachorowań - poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Podczas sezonu zimowego (od 1 grudnia do 30 kwietnia) tatrzańscy ratownicy, uratowali 1591 osób, w tym aż 1521 narciarzy! Ponad 50 osobom udzielano pomocy, używając należącego do TOPR, śmigłowca ratowniczego Sokół. W zimie w Tatrach doszło niestety do trzech wypadków śmiertelnych, nie licząc oczywiście przypadków, kiedy ratowane przez TOPR osoby, zmarły po przewiezieniu ich do szpitala. Od grudnia zanotowano w najwyższych górach Polski, dwa wypadki lawinowe (jeden zakończył się śmiercią człowieka). Łącznie w sezonie zimowym, ratownicy zorganizowali 18 wieloosobowych, długotrwałych wypraw ratunkowych oraz 14 akcji i wypraw poszukiwawczych, zakończonych sprowadzeniem ludzi w bezpieczne miejsce. Według TOPR-owców, w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, gwałtownie wzrosła liczba poważnych wypadków narciarskich. Ratownicy przypuszczają, że obfite opady śniegu oraz trudne warunki do uprawiania turystyki i wspinaczki, przez większą część zimy, przyczyniły się do zmniejszenia ilości wypraw w wyższe partie gór, a tym samym obniżenia się liczby wypadków turystycznych i taternickich. Ratownicy uważają także, że zmniejszenie liczby wypadków turystycznych, to również zasługa wprowadzonego dwa lata temu, nowego regulaminu poruszania się po górach. Podobnie jak w Alpach, także w Tatrach ustalono zasadę, że turysta idzie w góry na własną odpowiedzialność i porusza się po nich na podstawie własnego doświadczenia i zgodnie z umiejętnościami. Zrezygnowano z zakazów, a ratownicy stali się pomocnikami w określaniu niebezpieczeństwa. Od tej pory, - Szlaki nie są już zamykane z powodu zagrożenia lawinowego, jedyną barierą jest rozsądek i instynkt samozachowawczy turysty - uświadamiają ratownicy.
|