|
Wątek:
|
Kwiatki zza turystycznego biurka, czyli praca z klientem nig
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.26.131.*
|
Data wysłania:
|
2008-04-04 15:47
|
Temat:
|
Śmieszne sytuacje w biurach podróży
|
Treść:
|
Witam....czytam i czytam i od razu otworzylem "złote myśli klientów" oto przykłady KLIENT - Poprosze hotel W Szar el Szehjker ale na odludziu bo mam "dziką babę" i jeszcze nigdzie z nią nie bylem...lubKlientka - interesuje mnie tylko kierunek na Wyspy Kanadyjskie albo-Mówię do klienta - poproszę Pana nr tel. A klient 67 milionów 910 tysięcy....pozdrawiami czekam na dalsze teksty
|