Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Gastronomia

Wątek: Angielscy hotelarze i restauratorzy ubolewają nad masowym powrotem Polaków do kraju
Autor: Czytelnik IP 83.9.117.*
Data wysłania: 2008-05-03 11:45
Temat: Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz mniej Polaków
Treść: Właśnie Kasiu. Ja też zostałam w Polsce ze względu na studia. I też nie narzekam, bo moje zarobki w hotelu są porównywalne do tych, które otrzymuje moja koleżanka w UK. Zarabiam tyle samo bez opuszczania Polski.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz mniej... [2008-05-03 16:18 83.20.11.*]
Jasne uwierze Ci ze zarabiasz tyle samo!!! Nie sciemniaj!!! Pracowalam na pol etatu jako recepcjonistka w renomowanym hotelu w duzym polskim miescie, 3* i dostawalam wedlug posiadanych mi informacji duzo- 900zl na reke( pol etatu). W Wielkiej Brytanii tez dostajesz 900 ale funtow. NIe mowie ze to duzo, bo to jedna z nizaszych pensji,ale na pewno tam lepiej za nia wyzyjesz niz tu w Polsce. Mowie to z wlasnego doswiadczenia. Wiec nie siejcie tu propagandy ze w Polsec zarabia sie w tym zawodzie tyle samo!!!!!
MARTA
odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz mniej... [2008-05-04 08:04 89.200.146.*]
Droga Marto! Oczywiście, że jeśli przeliczysz pensję wypłacaną w PL a w UK - to one nie są sobie równe! Ale...popatrz ile kosztuje Cię utrzymanie tu a ile tam. Dla przykładu: hotel sieciowy w KR - recepcjonista na etacie, ok. 1600 PLN na rękę, do tego często dochodzą ekstrasy w postaci prowizji, zarobisz ok. 2500-3000 PLN, może i więcej. A w UK - ok. 4000 PLN na rękę i różnie z tymi ekstrasami, są czasem ich nie ma...gdzie porównanie? Mając te polskie 2500 PLN jesteś w stanie opłacić, mieszkanie, zjeść i mieć jeszcze spory zapas na inne wydatki. W UK: utrzymanie ok. 2500 PLN i co zostaje? To samo, tyle że w PL masz jeszcze znajomych i rodzinę, a tam... odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz mniej... [2008-05-04 11:01 83.20.2.*]
Ciekawe jakie masz w Polsce extrasy i inne dodatki do pensji...2500zl zarabia zastepca menadzera recepcji,a nie zwykly recepcjonista.Co do kosztow utrzymania tam-jasne ze sa wyzsze niz w Polsce,ale mozna spokojnie wyzyc za polowe pensji oplacajac samodzielny pokoj,jedzenie, i inne wydatki. Poza tym po co ci rodzina?Rodzine widzisz od czasu do czasu jak wpadniesz do domu,a tam tez nie jest sie sam jak palec.No chyba ze jestes osoba kompletnie niekontaktowa....MARTA odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz mniej... [2008-05-04 19:27 89.200.146.*]
Interesujesz się wogóle na poważnie branżą hotelarską Marto? Moje stanowisko nie jest menedżerskie, a zarabiam ponad 2000 PLN netto i do tego mam extrasy od dadatkowej sprzedaży różnych usług, zwłaszcza w sezonie. Proponuję bardziej optymistyczne spojrzenie na otoczenie, bo może to jest powód dla którego ktoś nie chce Ci płacić więcej :) Co do mojej osoby...skoro jestem w tej branży 7 lat, to raczej świadczy o moich możliwościach kontaktowych z otoczeniem Marto, inaczej ciężko byłoby mi się odnaleźć wśród różnych typów ludzi, przewijających się przez hotel...pozdrawiam odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz... [2008-05-04 19:49 83.20.2.*]
Trudno by mowic o jakims zainteresowaniu. Po prostu przepracowalam troche czasu w UK, w dwoch roznych hotelach na roznych stanowiskach zreszta, oprocz tego troche czasu w Polsce. Wiec mam porownanie. Nie mowiac o tym, ze tam wysyla sie ludzi na potrzebne szkolenai,a tu w Polsce na takie,ktore nic nie wnosza,o ile w ogole Cie wysla..Poza tym zwroc uwage na jeden istotny fakt- gdzie nauczysz sie bardzo dobrze jezyka obcego, jak nie tam,majac z nim stycznosc minimum te 8 godzin kiedy jestes w pracy...Do tego kazdy z innego rejonu kraju czy swiata, kazdy z innym akcentem. Chocby dlatego warto sprobowac! Nie mozna przeliczac wsztykiego na kase. Poza tym w Polsce zeby w tej branzy awansowac na wyzsze stanowisko musisz pracowac w hotelu 10 lat,a tam- rok wystarczy...Pisze o znanych mi osobiscie przykladach!!!
Coz...kazdy z nas ma prawo miec swoje zdanie. Ale nie zniose wkrecania, ze w Polsce w hotelu ma sie tyle samo- bo to bzdura kompletna!!!!
MARTA
odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz... [2008-05-08 14:36 83.68.88.*]
Zgadzam sie całkowcie z Marta! Pracuję w branzy turystycznej od.... 12 lat. W Plosce, za granica w dużych miastach i małych miescinkach. Niestety rzeczywitosc jest porazajaca. Mam doświadczenie różne zdobyte w różnych miejscach świata, jestem aktywna i nie narzekam na zarobki ale niestety Marta ma rację! Polska jest na końcu listy krajów o wysokich zarobkach.Krystyna. odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz... [2008-05-09 15:42 83.20.35.*]
Dobrze ze chociaz jedna swiadoma i inteligentna osoba na tym forum sie ze mna zgadza...MARTA odpowiedz »

Angielscy hotelarze i restauratorzy: coraz... [2008-05-05 08:09 89.200.146.*]
Oczywiście, faktem jest to, że za granicą przyswojenie języka jest zdecydowanie efektywniejsze. Co do zarobków, nie przeliczam wszystkiego na kasę, ale jak dla wielu osób jest to istotny instrument w zarządzaniu budżetem! Ale dokładnie, tak jak napisałaś, każdy z nas ma prawo do swojego zdania, ma swoje przykłady i doświadczenia. Więc poprzestańmy na tym, że czy ktoś wyjeżdża do UK czy stamtąd wraca, to jest jego sprawa, ma swoje ku temu powody itd... PZDR :) odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij