|
Wątek:
|
Komisji Europejskiej nie podoba się polsko-ukraińska umowa o
|
Autor:
|
Czytelnik IP 195.132.126.*
|
Data wysłania:
|
2008-05-14 12:46
|
Temat:
|
Przygraniczny ruch i Bravo
|
Treść:
|
.. Nie bardzo znam te gazete. Czy chodzi tam o sensacje, czy o humor. "Zapedy" Komisji Europejskiej raczej humorystyczne nie sa. Chyba, ze zakwalikowac by je do gatunku tragikomedii, chociaz dodanie tutaj drugiej czesci wyrazu.... komedii... to zmniejszenie wagi problemu. To na prawde powazna sprawa i nie trzeba dac sie "prowadzic za nos" i pozwolic zastraszyc przez "wielkich" tego swiata. Inna sprawa, ze silny ma wiekszy wplyw, chociaz.... nie zawsze o sile fizyczna chodzi. Tutaj trzeba uzyc sprytnej wiedzy i umiec sie bronic. Prawo do obrony wlasnej ma kazdy. Nie dac sie wmanipulowac w jakies prawa, ktore oni sporzadzaja dla swoich potrzeb i potem nazywaja je "miedzynarodowymi". Historia zna takie przypadki...
|