|
Wątek:
|
Logostour czy Opal?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 178.37.57.*
|
Data wysłania:
|
2015-02-21 01:41
|
Temat:
|
Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą
|
Treść:
|
Zgadzam się z opinią p. Przemysława. Byłem (wraz z żoną) również w Meksyku z tym pilotem (ale w 2012 roku): bardzo dobrze przygotowany, zaangażowany i doskonale integrujący grupę. Tryskał energią i humorem nawet do późnych godzin wieczornych (kiedy organizował pozaprogramowe wypady lub imprezy). Jedyną rzeczą, do której można się "przyczepić" to słaby hiszpański, ale dawał sobie radę i nie wpływa to na ocenę jego pracy. Generalnie: bardzo duży plus. Jeszcze jedna uwaga: ktoś napisał, że zabierał ze straganu i nie płacił - byłem świadkiem zupełnie odwrotnej sytuacji na targu w Oaxace: zapłacił skromnej Indiance za pieczone świerszcze więcej, niż się należało! valdi
|