|
Wątek:
|
Prawdziwe opinie o biurze Triada
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.168.106.*
|
Data wysłania:
|
2008-06-19 10:48
|
Temat:
|
Potrzebuję obiektywnych i prawdziwych opinii o Triadzie
|
Treść:
|
Hotel Kavros Beach w miejscowości Kavros- Kreta czerwiec 2008. Organizator PB Triada
Opisy hoteli przekazywane przez Triadę są bardzo ubarwione. Zacznę jednak od organizacji przelotów. Wylot zaplanowany na 12.50 został przesunięty o 4 godziny. Wiadomo zdarza się, ale tak czy inaczej jest to wielka porażka. Najgorsze jest jednak to, że spędzając praktycznie cały dzień na lotnisku i w podróży (w samolocie nie było żadnego posiłku i napoju w cenie wycieczki a lot trwał 3 godziny) będąc na miejscu w hotelu o godzinie 23.00 mieliśmy mieć zagwarantowany posiłek, a okazało się, że nie ma nic. Znajomi z którymi wybraliśmy się na wycieczkę mają małe dzieci. Po całym dniu podróży o północy biegali po kurorcie w poszukiwaniu czegoś do jedzenia i picia dla dzieci. Czy tak ma wyglądać profesjonalna organizacja?? Jestem osobą dorosłą i mogę się obejść bez jedzenia cały dzień, ale dzieci?? Tym bardziej, że mieliśmy zagwarantowane posiłki i opcję all inclusive. W efekcie byliśmy głodni, uciekło nam kilka godzin wycieczki i mieliśmy zarwaną noc. Z wylotem było podobnie. Trzeba było wstać o 4 nad ranem. Na recepcji czekał na nas "posiłek"" herbata i przedwczorajsze ciasto;) ale o posiłkach za chwilę. Tradycyjnie na lotnisku opóźnienie. Wycieczka obejmowała 7 noclegów i 7 posiłków. Niech nikt nie myśli, że to prawda w wydaniu Triady. Na miejscu mieliśmy 6 dni i 5 noclegów pełnych. 2 noclegi (w dniu przylotu i wylotu) nie można traktować jako pełnych. Ewidentne naciąganie o czym nikt z biura podróżny nie wspomniał. Pokoje w hotelu kiepsko wyposażone. Łóżka wręcz tragiczne - sprężyny w plecy się wbijały. Nie wiem ile mogły mieć lat ale na pewno były z okresu wczesnego Gierka. Druga sprawa, to woda. Rano i wieczorem były olbrzymie problemy aby się umyć. Ciśnienie wody albo spadało do zera albo woda sama zmieniała temperaturę. Na pocieszenie napiszę, że nie we wszystkich pokojach był problem z wodą. Choć do pokoju w zasadzie wracałem tylko na noc, to notoryczne braki wody oraz beznadziejne łóżka było koszmarem podczas mojego urlopu. Inni podczas wycieczki narzekali na brak lodówki, tv itd. dla mnie nie miało to najmniejszego znaczenia. Jeszcze kilka słów o sprzątaniu - jak w Japonii - jako tako:). Śmieci w koszu przesypywały się przez ostatnie 3 dni wycieczki, a i tak nie były wyrzucone przez obsługę. Sama lokalizacja hotelu moim zdaniem bardzo dobra. Nad morzem z dala od zgiełku miast, a jednocześnie wszędzie blisko. Świetna baza wypadowa dla osób korzystających z wycieczek fakultatywnych. Idealne miejsce na wypoczynek dla osób, które nie lubią nocnego życia. Zupełnie jak na polskiej wsi, gdzie zawsze można kupić bilet i pojechać do miasta:). Jedzenie smaczne, ale …miałem okazję spróbować i śniadania i obiadu i kolacji. Ciągle to samo, po 3 dniach każdy będzie miał dość z uwagi na monotonię. O owocach morza możecie zapomnieć. Ktoś, kto spędzi cały swój wypoczynek hotelu na hotelowym jadle będzie nagrodzony złotym orderem żołądkowym Opcja all inclusive: piwo, wino, ouzo, napój pomarańczowy, woda słodka, zwykła woda, brandy podawane godzinę krócej niż podawano w katalogu Triady. Do tego kawa z ciastem, lody. Przepraszam jeżeli coś pominąłem. Kawy nie próbowałem, podobnie jak ciasta, lodów itp. Alkohole znośne oprócz rozwodnionej brandy. Lepszych drinków w barze nie ma nawet za dopłatą. Polecam knajpy w pobliżu, gdzie można usiąść sobie w fajnym klimacie i wypić prawdziwego drinka iż jeść coś innego niż dania z hotelowej kuchni. W hotelu był świetny animator. Można się pośmiać z zabaw i konkursów przez niego organizowanych. Dzieci mogą się pobawić, a dorośli odpocząć od pociech choć przez chwilę. Obsługa w hotelu przeciętna. Nie ma za co ganić ani też pochwalić Wycieczki fakultatywne: TAK. Osoby, które nie radzą sobie z komunikacją w innym języku niż polski są w zasadzie skazane na Triadę. Jeżeli jednak ktoś lubi sam sobie zorganizować dodatkowe atrakcje niech zrobi to we własnym zakresie. Będzie zdecydowanie ciekawiej, a dla "skąpych" dodam, że zdecydowanie taniej.
|