|
Wątek:
|
Kogis
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.72.144.*
|
Data wysłania:
|
2015-05-31 17:12
|
Temat:
|
Czytasz umowę?
|
Treść:
|
Ja przeczytałam. Kogis nie potrafiło niczego zorganizować.
Podchody? Zróbmy po wymeldowaniu z hotelu, tak, żeby dzieci umorusane błotem kisiły się kilka godzin w autobusie. I bez obiecanych w umowie wykrywaczy metali, gpsów.
Dzieci w pokojach z 2 dostawkami! Bo hotel wcisnął grupę Niemców. Zresztą, dostawki dostępne dopiero po interwencji, najpierw były wstawione tylko materace.
I wisienka na torcie - nawet dyskoteki nie potrafili zorganizować. Bez konsultacji z nauczelką-opiekunką grupy, połączyli naszą grupę z obcą grupą i ci, przybywszy wcześniej do sali, WYRZUCILI naszych uczniów.
|