|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.2.89.*
|
Data wysłania:
|
2016-01-29 20:21
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
chamstwo ktore kazalo liczyc mi pieniadze na schodach autokaru poniewaz kupowalam bilety tuz przed wyjazdem Palusinska ktora grala role pilotki nie chciala pieniedzy odliczonych za dwa bilety mialam placic pojedynczo za kazdy bilet na moje pytanie dlaczego odpowiedziala bo ja pisze pojedyncze bilety i co takie cos reprezentuje?y w calosci tez nie oddala 1funta pozniej powiedziala nie chodzi mi tu o tego funta ale o zasady kiedy moj maz zamawial kawe to chciala kase po przypomnieniu ze jest winna kase przyniosla cos w kubku co bylo podobne do brudnej wody i monete ktora trzymala ze wstretem miedzy palcami nie mowiac przepraszam dziekuje lub prosze mysle ze dla niej te slowa sa obce pozniej w trakcie jazdy laskawie oznajmila bedzie przesiadka ale kiedy i gdzie nie wiem i nie podchodzic do mnie i nie pytac -ton ostrzegawczy czas przesiadki zabierac bagaze i wysiadka nie wazne ze pada deszcz a pasazerowie 2 godziny czekaja pod golym niebem wazne ze ta istota miala sucha dupe
|