|
|
|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 88.156.39.*
|
|
Data wysłania:
|
2008-08-14 16:54
|
|
Temat:
|
ITAKA- proszę o opinie!
|
|
Treść:
|
ITAKA- proszę o opinie! Ja właśnie wróciłam z tureckiej Riewiery, ogólnie jeżeli chodzi o hotel to było wszystko ok! ale nasza rezydentka to powinna iść na jakieś szkolenie jeżeli chodzi o znajomość tego kraju. Sorry naopowiadała nam jakis głupot o turcji a my barany jej uwierzyliśmy. zaczęło sie od niby naj naj i jeszcze raz naj bazaru gdzie można nabyć najprawdziwsze pamiątki tureckie, jej słowa były takie cyt. nie kupujcie Państwo tu w okolicy zadnych pamiątek bo tam są najlepsze i najtańsze o oczywiście mielismy się targować. a co się okazało n miejscu - chińskie szmaty, dresy ,klapki, bluzy, Sorry ale mam w co sie ubrać jak jade na wakacje! Znajomi z polski ieli w bungalach szczura to rezydentka powiedziała że jest za późno zeby ona przyjechała(znależli go o 22) a poza tym nie ma samochodu!! małe dzieci spały na leżakach nad basenem , bo nawet nie pofatygowała się o nowy pokój! W ofercie było napisane 16 dni bylismy 14, ok w to jest wliczony przelot. Ale wyobraxcie sobie że doba hotelowa kończy sie 0 10 w dniu wylotu a my lecielismy o 1 w nocy więc jest to następna doba, wiec naturalną rzecza jest ze zostajemy do 1 w nocy . jednak nie w ITACE. cały dzień na walizkach gdzie temperatura w cieniu 45 stopni, bez picia i jedzenia. dobrze że byliśmy bez dzieci, bo byśmy się usmażyli!!!! NIe polecam!!! najlepiej im wychodzi naciąganie!!!! Organizacji zeroooooo!!!!!
|
Odpowiedzi:
 ITAKA- proszę o opinie! [2008-08-28 23:21 81.190.239.*]
Jasne, o 22.00 Państwo też pojechaliby tego szczura tropić! Ludzie, bez przesady. W Polsce też miałam w nocy mysz w domku na wakacjach i nie przyszło mi do głowy, żeby budzić kierownika ośrodka. Do pajączka też trzeba wezwać pomoc? A może samemu lepiej zaradzić coś. odpowiedz »
ITAKA- proszę o opinie! [2008-08-15 03:05 83.238.174.*]
nie wchodzac w temat pilotki, kraju i hotelu,,,, ale to "bez picia i jedzenia", to nie stac bylo na obiad i wode? kupujac wczasy mieliscie podane x noclegow, x sniadan, x kolacji. znaliscie godzine wylotu.... wiec o co chodzi? zapewne gdyby byly 2 ceny, jedna taka jak byla, druga 400 zł w zamian za obiad, kolacje - ide o zaklad ze malo kto wybralby ta druga opcje. a jesli SZP chcialby napisac ze wybralby to dlaczego nie zakupil na miejscu? restauracji nie brakuje,,,i nawet pewnie jakis pokoj by sie znalazl za oplata.. odpowiedz »
|
