|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.146.64.*
|
Data wysłania:
|
2017-06-01 12:21
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
Mnie również przerażają te wpisy tutaj bo ja mam przemiłe wrażenia . Po kilku minutach jazdy wiedziałam gdzie będzie przesiadka , pilotka chodziła rozdawała na karteczkach z numer autokaru kolejnego . Miałam przesiadkę we Wrocławiu pani pilotka wyszła i kierowała do autokarów , pan kierowca przekazywał bagaże . Oprócz tego była jawa , herbata napije zimne . Jednym zdaniem - nie bałam sie juz dalszej podróży bo o wszystkim byłam informowana . Jestem zachwycona
|