|
Wątek:
|
victoria trawel rybnik
|
Autor:
|
Czytelnik IP 88.156.96.*
|
Data wysłania:
|
2008-08-27 13:03
|
Temat:
|
victoria trawel rybnik
|
Treść:
|
Potwierdzam fatalną opinię o panu Janisie i jego biurze.A oto szczegóły.Wyjazd14.082008-miało być 7.30 a wyjechaliśmy o 15.00.poinformowano nas o tym o 7.15 na miejscu zbiórki pod Makro.Na miejscu byliśmy o 18.30 następnego dnia(o żadnej rekompensacie za stracone pół dnia nawet nie było mowy).O kwaterach nie będę pisał bo zrobili to już inni-potwierdzam.Na miejscu pan Janis prawie nieuchwytny.Powrót -o 9.00 opuszczamy hotel(nikt nas nie informuje gdzie skladować bagaże).Informacja o godz.odjazdu pojawia się o godz.11.00.Dwie godz. na plaży,ostatnie sprawunki,i o godz.15.00miał być wyjazd(ale musieliśmy czekać w upale 30 minut bo pan Janis się spużnił).Granice przekroczyliśmy dość sprawnie(1,5 godz.czekania).Potem wszystko zgodnie z planem (jeden nieprzewidziany postój 0k.2 godz.).Iwszystko było by Ok gdyby pan Janis nie wymyślił że pojedziemy nie starą trasą tylko na Nowy Targ przez góry słowackie-w rezultacie jechaliśmy ok. 34 godz..Po drodze zepsuła się klimatyzacja(norma) i oba telewizory.Na miejscu o 23.45 p.Janis schował się w ubikacji i wyszedł dopiero jak opuściliśmy autokar.(oczywiście słowa przepraszam nie było-też norma u niego).Nie polecam -z daleka od p.Janisa i jego biura.
|