Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Czy z biurem podróży Best Reisen mogę spokojnie wyjechać na wakację, proszę o opinie
Autor: Czytelnik IP 90.141.78.*
Data wysłania: 2008-08-30 19:13
Temat: Czy z biurem podróży Best Reisen mogę spokojnie wyjechać na
Treść: czytając punkty 1,2,3,5 można wysnuć jeden prosty wniosek-autor wypowiedzi nie orientuje się na czym polega specyfka branży turystycznej i organizacji wyjazdów...to tyle,a poza tym szkoda,że wakacje nie udały się...

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Czy z biurem podróży Best Reisen mogę spokojnie... [2010-02-25 11:53 84.40.163.*]
Nie wiem, na czym polega specyfikacja branży turystycznej, opiszę swoją wycieczkę do Indii (grupa ok. 20 osób, ponad 8'000 zł koszt, czyli tzw. wycieczka dla VIP'ów). Po pierwsze - pilot - po raz pierwszy w Indiach, nie wiem, ile wycieczek ta pani obsłużyła, okazało się, że pracuje na co dzień w biurze, dane o Indiach czytała z kartki. Drugą osobą "opiekującą się" naszą wycieczką był jej narzeczony, również pierwszy raz w Indiach, taki tydzień miodowy, ale co tam. Angielskojęzyczny przewodnik siedział cicho, na pytania np. dotyczące uroczystości weselnych w Indiach padła odpowiedź: "panna młoda się przebiera". Ale to drobiazgi. Obiadokolacje jedliśmy zazwyczaj poza hotelem, gdzie spaliśmy, po prostu gdzie indziej było taniej, szkoda tylko że dojazdy do tych miejsc zajmowały po 1,5h w każdą stronę. Pani pilot (pierwszy raz w Indiach) powiedziała nam, że POWINNIŚMY się zrzucić po 30$ od osoby dla przewodnika i kierowcy. Wzburzyło nas to nieźle, więc zaczęliśmy analizować wycieczkę. Okazało się, że z programu wycieczki tajemniczo zginął ważny punkt zwiedzania (p. pilot stwierdziła, że nie ma sensu go oglądać, później się okazało, że tzw. miasto widmo jest drugim, po Taj Mahal zwiedzanym obiektem w Indiach), punkt widzenia biura rozumiem - trzeba zapłacić za parking, za wstępy itd. Po naszej interwencji zwiedziliśmy go 2 dni później, co niestety wiązało się ze stratą paru godzin, bo to już nie było to po drodze. Samowolnie zmienili nam hotel - po prostu przywieźli nas wieczorem do hotelu innego niż był w umowie, "bo ten jest bardziej urokliwy". Poprzedni miał 5 gwiazdek, ten wcale. Autokar - miał być all inclusive, najwyższa półka, kawa herbata, woda za darmo. Kawy i herbaty nie było, woda - 30 rupii, piwo 100 rupii (ok. 6,50zł). Przesiadka w Londynie - biuro tak podobierało samoloty, że na przesiadkę w Londynie mieliśmy 45 minut a z uwagi na kontrolę na lotnisku, parę osób nie zdążyło wejść do samolotu, musiało wracać później. Akurat to im wyszło na dobre, mogli porobić zakupy w strefie bezcłowej (chociażby kosmetyki) na co cała reszta grupy, pędząca kurcgalopkiem przez cały terminal, poganiana przez przedstawiciela British Airways, nie miała szans. Z wielu odbytych przeze mniewycieczek ta była najgorsza.
Z. Jastrzębski.
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij