Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Biuro podróży OLIMP (KRAKÓW) - jakie Wasze opinie i doświadczenia?
Autor: Czytelnik IP 94.254.156.*
Data wysłania: 2018-08-20 13:28
Temat: Biuro podróży OLIMP (KRAKÓW) - jakie Wasze opinie i doświadczenia?
Treść: Camping Baia degli Aranci Vieste
Pobyt sierpień 2018r. nie pierwszy mój pobyt na kempingach z Olimpem

Zaleta - blisko do plaży i centrum Vieste
Sprawny i punktualny przejazd w obie strony

A poniżej moje spostrzeżenia:
1. warunki na kempingu najgorsze z dotychczasowych: robaki, mrówki w namiotach, w łazienkach, w miejscu do zmywania naczyń, stan łazienek, pryszniców, sanitariatów (1 muszla, reszta to "skocznie") - najgorszy z dotychczas spotkanych
2. posiłki - bardzo ubogie, porcjowane, konieczność dokupywania żywności, jak zapytałam się pewnego razu rezydentki na śniadaniu (bo była pasta rybna i nikt z mojej rodziny tego nie lubi) czy można dostać jakiś miód, dżem lub nawet kawałeczek masła to usłyszałam że trzeba dokupić sobie we własnym zakresie w sklepie, tak więc na śniadanie zostały do zjedzenia postne bułki. (w Blanes śniadania są urozmaicone i każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie jest dżem, miód, nutella, mleko, płatki, wędlina każdy bierze to, co mu pasuje). Innym razem - jak w końcu było do jedzenia coś ,co wszyscy zjedli, tzn. spaghetti bolognese to dokładka starczyła dla kilku osób i była symboliczna.
3. ceny wycieczek - duża rozbieżność pomiędzy informacjami na stronie biura Olimp, a cenami podanymi przez Panią rezydent - jeżeli jedzie cała rodzina, to taka rozbieżność w cenie ma znaczenie. Lepiej podać przedział cenowy wycieczki od.... euro do . euro, zależnie od ilości chętnych i chłowiek jest w stanie przygotowując się na wyjazd zabezpieczyć sobie odpowiednia kwotę na wycieczki, którymi jest zainteresowany, a nie na miejscu okazuje się ile trzeba jeszcze dołożyć, bo kwota przygotowana na wycieczki, jest niewystarczająca
a) Pompeje są w ofercie, a na miejscu od razu Pani rezydentka poinformowała, że Pompeje nie są realizowane z tej cześci Włoch i w ofercie na miescu wycieczka nie jest nawet proponowana
b) wyspy Tremiti - cena w olimpie - 35euro, a na miejscu - 50euro
c) San Giovanni Rotondo- cena na stronie biura Olimp 30 euro, a na miejscu - 32 euro;
czas trwania - miała ta wycieczka według oferty trwać 3/4 dnia, a wyjechaliśmy ok.13:30, na miejscu ksiądz/przewodnik oznajmił, że musi zmieścić się w 1,5h, bo my nie mamy czasu, nawet nie weszliśmy do nowego Kościoła, poza odwiedzinami u ojca Pio, czasu wolnego było ok.30 min., co jest zdecydowanie za krótko, (mam porównanie, bo w tym miejscu już na wycieczce byłam i była zdecydowanie dłuższa). Kolejne miejsce w ramach wycieczki to Monte Sant Angelo - Pani rezydent powiedziała że nie można robic zdjec, chyba że dyskretnie, nie oprowadziła nas po Sanktuarium, ostatnią informację, jaką nam przekazała była na schodach przed wejsciem do Sanktuarium. Dostaliśmy mało czasu w ramach którego ledwo byliśmy w stanie przejsc po Kościele we własnym zakresie, nie oprowadziłana nas po uroczych uliczkach miasteczka a czasu na samodzielne przejscie i kupienie jakiś pamiątek nie było, o 19 wsiadalismy do autokaru w droge powrotna na camping, niestety ta wycieczka nie trwała 3/4 dnia
4. Osoby mówiły, że pomimo podanego numeu telefonu nie było szansy skontaktowania się z Pania rezydent. W trakcie naszego pobytu były dni, że przez cały dzień nie spotkało się Pani rezydent na kempingu chyba, ze na plazy z chlopakiem, który ja odwiedził na kilka dni, jak wyjechal przyjechali znajomi z Polski, którzy rozbli namiot na kempingu w cześci wydzielonej dla Olimpu i stołowali się razem z nami. Dla nich Pani miala czas w odróznieniu do wczasowiczów (poorównuje do Pani Agaty, która jest w Blanes i kilka razy dziennie było ją można spotkać na kempingu), Nie można było się doprosić o wifi, a sami nie moglismy zalatwic, bo nie mielismy bransoletek, w związku z czym miał przyjść rezydent to dostanie, a Pani rezydent twierdziła, że bierze wifi na siebie. W pierwszy dzień, jak osoby zapytały o dostępnośc wifi, otrzymały odpowiedź, że działa ogólnie bardzo słabo, a po burzy, która była 1,5 tyg wcześniej, nie działa w ogóle, bo jeszcze nie naprawili. Jak osoby się w końcu doprosiły o hasło, powiedziały, że działa net bez problemu.
5. Wycieczki organizowane były dzien po dniu, jakby nie można było rozplanować ich z głową na te 9 dni np. wycieczk do Pestichi zaplanowana była na ostatnia chwile tj. dzien lub dwa dni przed wyjazdem i nie odbyła się, bo pogoda się popsuła, a spokojnie można było zrobić ją wcześniej.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij