|
Wątek:
|
Państwo za bardzo ingeruje w usługi turystyczne?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.187.49.*
|
Data wysłania:
|
2008-09-01 14:30
|
Temat:
|
Pilot i przewodnik - zawody niepotrzebnie reglamentowane
|
Treść:
|
Tego Pana pilota należy wysłać na kolejny kurs i egzamin. Jeśli on tak bzdety opowiada turystom to współczuję im. Kto miał uprawnienia pilota wydane przez PTTK można było uzyskać uprawnienia państwowe. Należało to zrobić w określonym terminie. Jeśli ten "Pilot" przez długi czas nie pilotował wycieczek to i słusznie należało go wysłać na kurs. Zmieniły się przepisy. Ten "Pilot" jest zobowiązany przekazywać informacje o zabytkach i geografii terenu na który pilotuje wycieczkę. Jeśli uważa, że jest do tego zmuszany to znaczy, że źle wypełniał swoje obowiązki. Ta osoba kompletnie nie odróżnia przewodnictwa od pilotażu. Badania lekarskie - jest to strzał w 10. Proszę sobie wyobrazić zatrudniam pilota wycieczki zagranicznej który ma bardzo poważne schorzenie serca. W każdej chwile jest duże prawdopodobieństwo, że może być niezdolny do pracy a ta osoba jest w Grecji. itp. ##
|