|
|
|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.186.106.*
|
|
Data wysłania:
|
2019-07-19 18:00
|
|
Temat:
|
ITAKA - opinie!
|
|
Treść:
|
ITAKA słońce południa 2019 Wycieczka słońce południa to już w 2019 roku inna wycieczka niż ta o tej samej nazwie w latach poprzednich (inne miejsca zwiedzania). Generalnie wycieczka godna polecenia , piękne miejsca, Włoska prowincja. W skrócie, widoczki super, dużo różnorodnych atrakcji, polecam jak ktoś chce zobaczyć włoską prowincję inną od reszty kontynentu. Minusy: godziny przylotu/wylotu. Pani przewodnik się starała ale czasem jakby w ogóle nie ogarniała miejsc w których byliśmy. Np. czas wolny w małym miasteczku podczas siesty - miasteczko puste, ani człowieka, sklepy pozamykane, otwarte 2 restauracje, Pani mówi że jest plaża i jak ktoś chce może iść się wykąpać w tym czasie wolnym. Owszem plaża była, tylko że na końcu ulicy gdzie nas wysadzono była skarpa 15m w dół , oczywiście wygrodzona i bez możliwości przejścia, dalej było miasto, dalej 10 torów kolejowych, miasto i dopiero na horyzoncie "plaża" czyli pas piachu w środku miasta. Żeby tam dojść wykąpać się i wrócić potrzeba by było z 2-3 godzin, niewykonalne. kolejna sytuacja na fakultatywnym rejsie na wyspy Liparyjskie - wiele osób wzięło ją żeby zobaczyć wulkan. Pani mówi ze wejście na wulkan to ok. 0,5h w jedną stronę. Czas wolny 1,5h. Po dopłynięciu okazuje się że wulkan wygląda jak Śnieżka i nie ma żadnej podwózki do góry tylko dziki malutki szlak w pełnym słońcu w 55 stopniach. Nie wiem kto byłby w stanie tam wejść i zejść w ciągu tych 1,5h, to raczej niewykonalne lub na wariata" Źródła siarkowe też nikt nie skorzystał bo nie było przed wykupem wycieczki informacji że źródła są ok., ale że nie są to przyjemne lecznicze źródełka do kąpieli, tylko źródła z siarką tak silne że zapach siarki czuć naokoło całej wyspy a kąpiel w tym = wyrzucenie ciuchów i pachnięcie siarką przez tydzień .. Także źródła są tylko do obejrzenia, chyba że ktoś chce wywalić strój kąpielowy i ciuchy i śmierdzieć do końca wycieczki ... Kolejna rzecz; jeden z hoteli na 2 noce miał być "z basenem". Basen był tylko że nie hotelowy i dodatkowo płatny. Ostatniego dnia była dodatkowo płatna kolacja - mięso lub ryba. Niestety doszło do jakiegoś niedoinformowania i osoby które zamówiły rybę dostały owocem morza czyli krewetki i ośmiornice Nie każdy więc to zjadł i niektórzy pojechali na lotnisko głodni choć zapłacili 7 euro. Problem w dniu wyjazdu - hotel miał być do ok. południa podczas gdy wyjazdy wyloty były w nocy o 22.00, i 2.00 w nocy .. Mieliśmy opcję dokupić sobie wspólny pokój do składowania bagażu na całą wycieczkę lub dokupić sobie pokoje na dobę . Mogli o tym powiadomić przed wyjazdem nie każdy wziął tyle kasy .. Na szczęście ostatecznie hotel był za darmo przedłużony i mogliśmy pozostać w pokojach i hotelu aż do wyjazdu - za co ogromny plus!!!!! Gdyby nie to nie wiadomo co byśmy robili do wieczora i gdzie się podziali .. Wycieczka fakultatywna na wyspy Liparyjskie - było początkowo za mało chętnych, Pani rezydentka zdołała jednak zapewnić chętnym ten rejs- wielki plus za to!!! Z Kolei dopiero dnia rejsu (a dokładnie już jak jechaliśmy!!!!!) okazało się że ci co nie wykupili wycieczki zostają wysadzeni na chodniku w porcie i mają sobie zorganizować czas sami do powrotu reszty .. rezydentka pojechała z tymi którzy wykupili wycieczkę. wszystko ok TYLKO gdyby od początku było wiadomo że tak to będzie wyglądać to na pewno więcej osób zdecydowałoby się na ten rejs albo nawet wszyscy ..wcześniej ludzie myśleli że będą zawiezieni do hotelu przy plaży i będą mogli spędzić ten czas plażując lub przy basenie itd, tak naprawdę nikt nie wiedział że będziemy zostawienie sami sobie w miasteczku..... ok zwiedzanie, jedzenie, była tam "plaża" (w porównaniu do polskiej plaży była to piaskownica przy molo.....) Więc tu zdziwienie było raczej duże..... Z plusów - fakultatywna wycieczka do Tropei była też w ramach prezentu za darmo. Czy była warta tych 35 euro - nie trudno powiedzieć, niebardzo?....(choć Tropea jest piękna i warto jechać! Ale za 35 euro?????) Z plusów jeszcze załatwiono nam za darmo autami właściciela hotelu dojazd na plaże więc nie trzeba było iść. Co do plaż - na tej wycieczce późno wraca się do hoteli więc praktycznie nie ma szans iść na basen czy na plażę, tylko w 2 miejscach się to udało. Ogólnie wycieczka na plus, ale naprawdę nie wiem co by było ostatniego dnia bez darmowego pokoju hotelowego . Gdyby trzeba było płacić za Tropea, i za hotel ostatniego dnia, wycieczka robi się po prostu za droga - za taka cenę można mieć Hiszpanię albo Portugalię. Wycieczka kosztuje ok 4 tys PLUS 160 euro i 14 euro WYMAGANE przewodnik i opłata klimatyczna (mamy już ok 4 730 zł!) plus tropea 35 euaro i rejs wyspy liparysjkie 75 eurro bez obu fakuletów wycieczka naprawdę dużo traci. więc wszystkie atrakcje ok 5 200 zł !!!! przypominam ze pierwszy dzień wycieczki w ogóle nie istnieje bo przylatuje sie wieczorem/w nocy
|
