|
Wątek:
|
Nowy zakaz w ruchu lotniczym dzieli branżę
|
Autor:
|
Czytelnik IP 109.125.220.*
|
Data wysłania:
|
2020-09-01 10:06
|
Temat:
|
Nowy zakaz w ruchu lotniczym
|
Treść:
|
W wydanej w 1980 roku, książce Wirusologia lekarska - podręcznik dla studentów medycyny pod red. Leona Jabłońskiego (zobacz), czytamy że obecnie demonizowany koronawirus znany był już kilkadziesiąt lat temu. Profesor Jabłoński był jednym z najwybitniejszych epidemiologów i wirusologów. Działał w czasach, kiedy medycyna w naszym kraju nie uległa jeszcze komercjalizacji. Na stronie 170 czytamy Coronavirus. Wyodrębniono u chorych na małe schorzenia układu oddechowego - nieżyty górnych dróg oddechowych i zapalenia oskrzeli. A na stronie 172: Wirusy występują u dorosłych, od dzieci nie wyosabnia się ich Prawdopodobnie przenoszą się drogą kropelkowo-powietrzną Profilaktyka Obowiązują zasady takie jak przy innych wirusowych chorobach dróg oddechowych.
Mówi się o koronawirusie (SARS-CoV-2, powodującym chorobę COVID-19), że to nowy wirus. Tymczasem grupa Coronavirus była odkryta ponad pięćdziesiąt lat temu, a dokładnie w 1965 roku. Więcej, już prof. Leon Jabłoński wiedział, że w porównaniu z innymi wirusami, koronawirus jest dosyć łagodny. Faktycznie nie zagraża dzieciom i młodzieży. Występujeu dorosłych, a u dzieci nie wyosabnia się ich. Ofiarami śmiertelnymi są głownie osoby słabe i starsze, i to najczęściej po siedemdziesiątce, po przebytych chorobach lub z innymi komplikacjami zdrowotnymi. Dlaczego więc w mediach nie ma na ten temat rzetelnych informacji? Dlaczego na ogół podawane są jedynie liczby zachorowań i liczby ofiar, a nie podaje się w jakim były wieku i czy cierpiały na inne choroby? A ponadto, w jaki sposób je leczono?
|