Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
Autor: Czytelnik IP 217.98.71.*
Data wysłania: 2008-09-09 11:26
Temat: Biuro Fun Club z Poznania? Porażka.
Treść: Właśnie wróciłam z wakacji w Bułgarii, dlatego jestem na bieżąco odnośnie w/w biura. Nie ukrywam, że cena wakacji była niezwykle atrakcyjna. Rawda- miejscowość spokojna z łatwym dojazdem do Warny, Nesebaru, Słonecznego Brzegu, Burgas, Primorie. Hotel położony przy plaży, więc dla każdego coś miłego. I tu zaczynają się "schody". Biorąc pod uwagę informacje zamieszczone na stronie biura Fun Club dotyczące proponowanych płatnych wycieczek narzeczony i ja przygotowaliśmy się finansowo do urlopu. Co się okazało już w pierwszym dniu? Ceny wycieczek na które chcieliśmy jechać wzrosły niemalże o 100%!!! Rezydent? No cóż, jego zdaniem wszystkie wycieczki to raj na ziemi. Dojazdy autokarami z tamtejszych biur podróży, miały być wygodne a podróż najdłużej trwać 3 godziny, w cenie miało być wyżywienie oraz wstępy do poszczególnych miejsc. Co było? Jedna z wycieczek to 5godzin jazdy w jedną i drugą stronę (razem 10 godzin) a samego zwiedzania 4 godziny. Brak wyżywienia, nieopłacone wstępy, a autokar- szkoda nerwów. Zamiast przyjemności tylko duża strata nerwów. Przewodnik? Na jednej z wycieczek była Bułgarka, która "klepała" fakty historyczne i nie umiejąca odpowiedzieć na konkretne pytania. Z językiem polskim raczej ciężko- staraliśmy się jej to wybaczyć. Kiedy po powrocie zadaliśmy pytania rezydentowi odnośnie wycieczki, a nie byliśmy jedynymi zdenerwowanymi, odpowiedział, że "Wycieczki tu są fajne." Mimo tego koszmarnego dnia i olbrzymiej kwoty wycieczki zdecydowaliśmy się jechać na drugą. Przewodnikiem był Polak o imieniu Janusz. I to była wycieczka z prawdziwego zdarzenia! Wyżywienie w cenie, przejazdy w cenie, dobry autokar, polecane miejsca kupna owoców, pamiątek, wyżywienia. Gość fenomenalnie opowiadał o kulturze Bułgarii i stosunku tamtejszych ludzi do Turystów. Wycieczka z Panem Januszem była taka jak powinny być wszystkie wycieczki!! Na pozostałe wycieczki proponowane przez biuro podróży niestety nie było nas już stać, niestety odpadł drogi Istambuł (ze względów podniesionej ceny), dlatego podróżowaliśmy na własną rękę.
Miała miejsce również choroba, dlatego potrzebny był lekarz. Rezydent nie potrafił skontaktować się z lekarzem, dlatego pomogli nam właściciele hotelu w którym mieszkaliśmy. Opieka lekarska była naprawdę bardzo dobra. Nie musieliśmy się martwić o leki, ponieważ lekarz wszystko nam przygotował, dodatkowo przyszedł na kontrolę tak jak się umówił.
Rezydent?? Przez dwa tygodnie nie udało mi się go zastać na dyżurze w hotelu o konkretnej, podanej przez niego godzinie. Nawet w dniu wyjazdu. Wtedy też podał rano późniejszą godzinę wyjazdu, po czym została zmieniona na wcześniejszą- dobrze, że lubimy być dużo wcześniej na umówionym miejscu.
Kierowcy? Trafiliśmy na rzeczywiście fajnych ludzi. Grzeczni, kulturalni, starający się umilić nam czas w trakcie podróży do Bułgarii i z powrotem. To co nas poirytowało, to zmiany czasu wyjazdu do Bułgarii. Najpierw 2:30 rano, później 3:15, później 3:30. Niestety wyjechaliśmy po godzinie 4 nad ranem, po odsiedzeniu niezwykle długiego czasu na przystanku PKS. Zabrał nas autokar jadący do Chorwacji a nie Bułgarii, dlatego w Cieszynie musieliśmy się przesiadać się do prawidłowego.
Siedzenia w autokarze wygodne, choć faktycznie irytująca mała przestrzeń między fotelami co powodowało poddenerwowanie wszystkich. Każdy chciał się lekko położyć, ale kładąc się blokował nogi sąsiadowi za nim. Zdarzyły się osoby, które spały w przejściu ponieważ o wygodzie nie było mowy.
Jazda z młodzieżą z obozu...? To piwo, wódka, hałaśliwe zachowanie, rechot, który przeszkadzał w późnych godzinach nocnych. Minusem jest niemożliwość wykupowania miejsc co wywołuje mieszane zachowania wśród uczestników wycieczki.
Podsumowując: hotel skromny z klimatyzacją, miłą obsługą, chętnymi do pomocy właścicielami (a to tylko 3 *), bardzo dobra opieka lekarska, świetny pilot Pan Janusz, mili kierowcy. To chyba troszkę za mało plusów, prawda? Z tym biurem podróży już nigdy więcej nie pojadę na urlop.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Biuro Fun Club z Poznania? Porażka. [2019-08-07 11:26 37.248.164.*]
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij