|
Wątek:
|
ITAKA - opinie!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 88.199.251.*
|
Data wysłania:
|
2008-10-06 22:17
|
Temat:
|
ITAKA- Sycylia
|
Treść:
|
Błagam Was ...Itaka kradnie USB ?? A po co komu czyjeś USB ??Czy wie Pan/Pani ile rzeczy na sezonie zostawiaja turyści...setki. Gdyby biuro albo jego przedstawiciele tak kradło, byłoby tu z setkę mail'i o kradziezy rzeczy. Ileż to razy pokojówki juz następnego dnia wyrzucają znalezione rzeczy. Bo nie potrzebują 17 pareo, 24 podobnych do siebie czapek, 30 bikini, 40 ksiązek w języku polskim i w końcu kilku polskich paszportów. USB najprawdopodobniej znikło gdzies pomiędzy stosem papierów albo w kufrze z SETKĄ innych zagubionych przez turystów a nie odebranych rzeczy. I o co chce Pan oskarżyc to czy inne biuro w którym taka sytuacja się pojawi....o to że PAN zgubił USB ?!?!?! P.S. To dla turystów gubiących rzeczy sporych gabarytowo - według prawa- w samolocie nie może znalezc sie paczka, pakunek nie posiadający własciciela, nawet tymczasowego. A prawda jest taka, ze nie wszyscy chca brac odpowiedzialnosc za rzecz zostawiona przez poprzedniego turyste i jeszcze w PL fatygowac sie do biura z zamiarem oddania tego bo NAJCZESCIEJ nikt a juz z pewnosci WLASCICIEL zostawionej rzeczy mu nawet za to nie podziekuje. Dlatego w wielu przypadkach zagubione rzeczy nigdy nie wracaja.
|