|
|
|
Wątek:
|
Jakie macie doświadczenia z biurem Wezyr?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 82.210.183.*
|
|
Data wysłania:
|
2008-10-28 21:19
|
|
Temat:
|
Jakie macie doświadczenia z biurem Wezyr?
|
|
Treść:
|
Witam serdecznie.
Chciałem zgłosić ogólną skargę na działanie rezydentów w Egipcie w okresie września a dokładnie od 12 do 26,gdyż wtedy przebywałem ze swoją narzeczoną w El Gounie.A dlaczego,już opisuję:Nasza rezydentka przywitała nas bardzo zmęczona i nie była zbyt chętna do rozmowy-ale umówiła się z nami na następny dzień.Hotel w jakim byliśmy był okej ale na pierwszą noc dostaliśmy najgorszy pokój w tym hotelu( na samym rogu,na parterze,bez balkonu i z widokiem na magazyn hotelowy w postaci skrzynek,parasoli,butli gazowych,itp.
Podobno w Egipcie można zmienić pokój za małą opłatą,owszem ale od nas zachcieli 20 dolarów za każdą noc-na co się nie zgodziliśmy i sprawę zgłosiliśmy do rezydentki,która zjawiła się następnego dnia w hotelu w celu wyjaśnienia zakwaterowania i pomocy zmiany pokoju.Po wielkich negocjacjach zamienili nam pokój.W trakcie pobytu rezydentki tego dnia w hotelu wykupiliśmy sobie wycieczki i to było ostatni raz jak widzieliśmy Naszą rezydentkę podczas tego wyjazdu,a wiemy że były dwie.Następne dni musieliśmy sobie radzić sami,nawet jeżeli chodzi o godziny wyjazdu na wycieczki,itd.
Na wyjeździe poznaliśmy rodzinkę z Polski,która nas ostrzegła o tym iż byśmy pilnowali kasy bo ktoś ich okradł a dokładnie okradziono ich z sejfu znajdującego się w pokoju,a napewno był zamknięty na ich własny kod-więc poszliśmy sprawdzić czy mamy całą kasę na szczęście mieliśmy tyle ile powinno być.Ale następnego dnia przydarzyło się to samo nam-ukradziono nam 100 dolarów i to właśnie z sejfu z portfela,zgłosiliśmy to natychmiast w hotelu w recepcji ale poinformowali nas że to niemożliwe i "olali" nas więc poinformowaliśmy o tym rezydentkę,która potraktowała nas chyba jeszcze gorzej-zlała to całkowicie i nawet się nie pojawiła do końca naszego pobytu.Na nasze szczęście w nieszczęściu nie okradli nas ze wszystkiego.
A na sam koniec dodam,że musieliśmy się pytać innych osób o której jest zbiórka na wyjazd na lotnisko,bo nasza ulubiona rezydentka o nas zapomniała i nie tylko o nas-gdyż rozmowy z innymi osobami będącymi w tym samym czasie w Egipcie potwierdziły wszystko bi miały podobne problemy.
To tyle,życzę powodzenia w organizowaniu wyjazdów ale nigdy nie polecę już z Wami i nie polecę Was nikomu.
Pozdrawiam.
|
