|
Wątek:
|
Touroperatorzy poprzez dopłaty kursowe zrzucają ryzyko kursowe na klientów
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.76.178.*
|
Data wysłania:
|
2008-11-01 22:17
|
Temat:
|
Dopłaty kursowe w biurach podróży
|
Treść:
|
współczuje wszystkim którzy wykupią ofertę Triady / Itaki / Rainbow czy Exim i którzy mają wykupione wczasy w oparciu o przelot AIR ITALY P. i litewskiego przewożnika AURELIA - szkoda że wszystkie renomowane biura wzięły się za egzotykę zimową z przelotem tak starymi wysłużonymi BOEINGAMI 757-200 , skoro podnosicie ceny podniescie standard wycieczek. Samoloty tych przewożników to stare wysłużone Boeingi pamiętające czasy fischera i prima charter / głośnie / niewygodne > ustawienie foteli rozumiem nadaje sie max do egiptu ( 4 h ) lotu ale żeby te wraki podstawiać na Karaiby czy na Sri Lanke - o zgrozo - stan techniczny tych samolotów jest taki że słuchając odgłosów silnika można ogłuchnąć a po 2 g lotu jest nie do wytrzymania. Wg. mnie podwyżki są niczym nie uzasadnione - a podawane argumenty przez biura są śmieszne ! poprostu wydoić polskiego turystę na MAXA . Polecam Klientom wyloty z Niemiec ( dojazd na lotniska w cenie zbliżonej do warszawy ) - 90 % zadowolonych Klientów / bezpośrednie loty samolotami i zupełnie inne znacznie lepsze hotele no i ceny znacznie niższe. Reasumując stwierdzam że podwyżki cen w polskich biurach to fikcja , która ma przynieść tylko zyski Panom Prezesom - leciałam " polskimi czarterami " i nie wsiądę już nigdy do samolotu AIP chcę jeszcze trochę pożyć na tym świecie
|