Odpowiedzi:

Hilton Warsaw - in your dreams... [2007-05-16 11:44 192.193.245.*]
Szanowny kolego Deputy.
Jesli o mnie chodzi to jestem pod wrazeniem Twojej ignorancji.
Chwalisz sie ze 5 lat pracowales w Hotelach w Anglii. W ilu? Juz widze ze nigdzie nie zagrzales miejsca.
Ja mam doswiadeczenie w pracy w kilku bardzo znanych korporacjach hotelarskich i powiem Ci szczerze, widzialem niejedna spadajaca gwiazde Twego pokroju.
Nigdy nie szukalem znajomosci i zawsze sie udawalo dostac do pracy.
Nie wierzcie temu koledze, bo z jego wypowiedzi wynika ze nie zna sie na sprawie i szpanuje.
Tego rodzaju ludzie nie maja racji bytu w powaznych hotelach.
Zawsze koncza kariery. Gorzej ze niektorym udaje sie tak namieszac, ze jescze po ich odejsciu ludzie nie moga dojsc do siebie i odzyskac wiare w swoje umiejetnosci.
Nie zrazajcie sie i probujcie na wszelkie sposoby:internet;mail;osobiscie itd. ,aby dostac sie do Hiltona. Warto sledzic gazety. Tam tez sa ogloszenia.
Grunt to pytac i dzialac.
A Tobie kolego bardzo wspolczuje ,bo w branzy nie utrzymasz sie zbyt dlugo , o ile wogole pracowales w jakimkolwiek i kiedykolwiek hotelu. odpowiedz »

Hilton Warsaw - in your dreams... [2007-09-06 00:48 217.44.205.*]
badzo ciekawa odpowiedz...
czytam wszystkie te komentarze i niektore sa godne uwagi, inne z kolei takie sobie. w ostatecznosci zrezygnowalem z pracy w hiltonie i zostalem w uk. zgadzam sie, ze dobry pracownik to zadowolony pracownik, jednakze czasami gdy zaczyna sie prace w nowym miejscu trzeba pokazac personelowi na co moga sobie pozwolic a na co nie. z reguly bywa tak, ze gdy kota nie ma to myszy harcuja, a ja np. nie lubie gdy staff zamiast pracowac siedzi sobie na krzeslach. jestem dosc surowy ale tez potrafie pochwalic pracownika gdy jestem z niego zadowolony. a co do mojego doswiadczenia w hotelarstwie to zaczynalem od kitchen portera do tego kim jestem obecnie i to w ciagu zaledwie paru lat. i wybaczcie ale sam sie nie promowalem i zadnych nie mam ukladow, wystarczy jedynie dobrze pracowac, byc bystrym i bserwowac rynek! odpowiedz »

Hilton Warsaw - in your dreams... [2007-05-10 20:11 89.174.106.*]
jestes kawal !!!!! chama, myslisz, ze jak popracowales w UK, to juz swiat w polsce do ciebie nalezy?
zycze ci z calego serca, abys w swojej pseudo karierze spotkal to na co zaslugujesz, czyli aby twoimi zwierzchnikami byli ludzie tego pokroju co ty, wtedy odczujesz na sobie jak to jest byc pod takim chamem jak ty.
jesli robilbys prawdziwa kariere w miedzynarodowych koncernach ( philip moris) to wiedzialbys, ze dobry pracownik, to zadowolony pracownik, wiec ludzei zadajacy pytania w internecie o mozliwosc zatrudnienia w hotelu sa i tak zaradni, bo przynajmniej wiedza gdzie szukac i jakichs narzedzi uzywaja.
a ty nie rob ze swoich osiagniec wielkiego HI WAI, bo "TA KROWA CO DUZO RYCZY MALO MLEKA DAJE"!!!!! odpowiedz »

Hilton Warsaw - in your dreams... [2007-03-19 20:00 195.117.186.*]
oj żebyś TY się nie zesrał czasami z tym Hiltonkiem. A może jesteś zwykłym pracownikiem budowy???albo siedzisz na kasie w biedronce???a może jesteś bezrobotnym a Hiltonek to twoje marzenia hmmm.Ja też mogę powiedzieć,że jestem prezydentem i mam w szafie słonia na złotym łańcuszku:-) pozdrawiam. odpowiedz »

Hilton Warsaw - in your dreams... [2006-12-12 12:53 83.14.101.*]
Gratuluje i życzę skoku z ostatniego piętra. kondolencje odpowiedz »

Hilton Warsaw - in your dreams... [2006-08-02 11:53 212.76.33.*]
Jeśli managerami takiej firmy są cwaniacy i hamy jak ty to nie warto tam nic wnosić... odpowiedz »

bez komentarza... [2006-09-09 20:07 212.76.37.*]
Do idioty,który myśli,ze jest managerem.O ile sie nie myle to "cham " pisze sie prze "ch".Niby manager a idiota... odpowiedz »

m [2006-06-04 21:44 83.31.139.*]
mam nadzieje ze nie bedziesz mial kontaktu a hauskipingem. ja bede w "hiltoniku" zwykla pokojówka. pracowalam juz w czterech hotelach na tym stanowisku. za kazdym razem moja szefowa jest stara niewyzyta panna ktora mysli jak utrudnic nam i tak cieżka prace. z twojej wypowiedzi wynika ze całkiem nie nadajesz sie do wladzy. nigdy ne bedziesz szanowac ludzi a tacy nie powini rzadzic. odpowiedz »

? [2006-06-16 14:35 83.24.144.*]
A skąd wiesz, że będziesz w "hiltoniku" jak jeszcze nie było rekrutacji szeregowego staffu? odpowiedz »

? [2006-06-16 19:14 212.76.33.*]
nie no jeszcze nie wiem, czekam jak wszczyscy....
ale mam nadzieje ze wkoncu sie odezwa, chociaz szkoda mi bedzie opuszczac mojego obecnego hoteliku :P odpowiedz »

:/ [2006-06-17 10:17 83.24.127.*]
A ten supervisor HK, to ten sam co "... Przez 5 lat pracowalem w hotelach w Anglii, ostatnio na stanowisku Deputy Managera. Niedługo zacznę pracę w tym Hiltonku w Warszawie na b. wysokim stanowisku"?
To będzie chyba downshift, hę? odpowiedz »

? [2006-06-17 13:21 212.76.33.*]
nie, nie to nie ten ! odpowiedz »

Aha [2006-06-18 10:04 83.24.176.*]
Dzięki za wyjaśnienie. W ogóle od strony technicznej to forum jest bałaganiarskie, nie mogę się połapać kto, komu, kiedy i na co odpowiada. odpowiedz »

? [2006-06-15 16:47 212.76.33.*]
w dziale HK to moze sie spotkamy :) pozdr. supervisor HK odpowiedz »

? [2006-06-14 21:25 83.31.134.*]
mi napisali że są zainteresowani i mieli się w maju kontaktować, ale na razie cisza... czy wszystkie stanowiska obsadzili? a niższe tj. housekeeping?
dajcie znać. olenia2@wp.pl odpowiedz »

szanowny panie kierowniku [2006-05-08 19:46 83.31.80.*]
Gratuluję posady ,gdyby Pan jeszcze sobie słomę z butów wyciagnął byłoby super.A dobry manager to taki ,który szanuje ludzi, jeśli pan nie potrafi,proponuję wrócić na wiochę i dać se siana z hiltonkiem.Pozdrawiam Ada odpowiedz »

odp. do wszystkich hiltonowcow [2006-04-10 01:47 82.19.16.*]
odp. do wszystkich kolezanek/gow, a najbardziej do Pana Managera, ktory nie mam pojecia kto mu dal ta prace..., Otoz aby dostac sie do jakiejkolwiek firmy (pod warunkiem, ze mam sie wysokie kwalifikacje i doswiadczenie) to naprawde czasami, chociaz bardzo rzadko nie potrzeba znajomosci. Trzeba po prostu uderzac jak najwyzej. Aby namierzyc konkretne kontakty i zdobyc dane, wykonalem dobrych kilkanascie telefonow. Wiecej, o tym gdzie dzwonilem nie bede wam mowil, po prostu trzeba myslec. Studentom sie nie dziwie, ale panu manager, to po 5 minutach bym podziekowal, bo nie wydaje zadnej iskry pomyslowosci... odpowiedz »

Do Pana na b. wysokim stanowisku... [2006-03-31 15:46 83.22.42.*]
jest pan żałosny i jakoś nie wierzę w te Pańskie historyjki. Pozdrawiam Manager odpowiedz »

praca [2006-03-28 15:09 83.143.40.*]
A ja nie chciałabym mieć za kierownika takiego oszołoma jak TY!!! I pewnie dostałeś tą posadkę wchodząc wszystkim dookoła w tyłek!!! Takie jest moje zdanie na Twój temat "kierowniku" za dychę!!!! odpowiedz »

praca [2009-11-12 15:43 194.169.228.*]
chyba zazdroscisz tego kierowniczego stanowiska... odpowiedz »

strasznie dowcipne [2006-03-27 19:38 83.31.141.*]
słuchaj jak jesteś taki mądry/a to powiedz co Ty zrobiłeś żeby pracować w Tym hotelu. Ja jestem w tej chwili na studiach magisterskich na turystyce i co nie mam jakiś specjalnych znajomości tylko wiedzę i trochę praktyk w Sofitelu w wawie. Co polecałbyś więc zrobić? Byłabym wdzięczna za mądre rady. odpowiedz »

hi [2006-04-10 01:59 82.19.16.*]
wydajesz sie najbardziej rozsadna z tych wszystkich osob, dlatego odpisuje. nie powiem Ci jednak, jak ja sie kontaktowalem, bo tamci to zobacza:) powiem Ci jedynie, ze proces rekrutacyjny zaczyna sie od Maja, od najwyzszych do najnizszych stanowisk. Po szkole pewnie nie bedziesz od razu kierownikiem. Wyzszy szczebel obsadzony bedzie "specjalistami za 5 gr. z zagranicy, biezacymi managerami z konkurencji itd. Dobrze przyjac sie na poczatku, bo bedzie sie mialo mozliwosc awansu. W hotelach jest olbrzymia rotacja, takze jesli jest sie dobrym i ciezko pracuje mozna stosunkowo wysoko zajsc. Zycze Powodzenia!!! odpowiedz »

od Maja? [2006-04-14 16:03 83.24.150.*]
Mało prowdopodobne, przecież to jest jeszcze regularny plac budowy. Otwarcie zapowiadane na jesień, kilkukrotnie wcześniej przesuwane, zapewne i tym razem będzie podobnie.
Najwyższe stanowiska już są obsadzone (sądząc po ogłoszeniach w GW). Reszta się zgadza. odpowiedz »

od Maja? [2006-08-23 09:51 88.220.32.*]
Rekrutacja zaczela sie w listopadzie ubieglego roku... odpowiedz »