|
Wątek:
|
Krakowskie hostele pod lupą urzędników!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.24.199.*
|
Data wysłania:
|
2006-04-06 15:47
|
Temat:
|
odpowiedź na poprzedniego posta
|
Treść:
|
co do ostatniej wypowiedzi to akurat firma 'ściągająca' ludzi do hosteli letnich, ale nie tylko gdyz posiada 4 całoroczne obiekty w Krakowie o bardzo dobrym standardzie, ma wykupioną za duże pieniądze wyłączność do prowadzenia działalności marketingowej na terenie dworca PKP. A inną sprawą jest fakt, że PKP nie robi nic żeby przepędzić stamtąd tzw. prywaciarzy i stąd się biorą ludzie jak pani 'kociara' i inni, którzy robią złą reklamę Krakowowi. Firma, która ma wyłączność nie napda na turystów tylko oferuje im noclegi w swoich obiektach. Wiem, że jest wielu ludzi którzy zazdroszczą tej firmie pozycji na rynku krakowskim i nie tylko) i zrobią wszystko żeby ją oczernić, ale nic im to nie da... Zapraszam na dworzec a przekonacie się, że ludzie 'napadający' turystów sa mili, uprzejmi i kulturalni i pomagają również ludziom, którzy mają rezerwację w innych hostelach informując ich np. o dojściu/dojeździe do tamtych obiektów, jak również podając im trochę faktów o Krakowie. Trochę pokory i szacunku dla ludzi, którzy starają się robić dobrą reklamę dla Krakowa!
|