|
Wątek:
|
Szczyt w Poznaniu: restauracje liczyły na duże zyski, ale si
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2008-12-08 11:03
|
Temat:
|
Szczyt w Poznaniu: restauracje liczyły na duże zyski, ale si
|
Treść:
|
Aktualność: Po czterech dniach konferencji klimatycznej w Poznaniu tamtejsi restauratorzy zaczynają narzekać. Właściciele restauracji i pubów z konferencją wiązali nadzieje na duże zyski - pisze Głos Wielkopolski.
Do Poznania przybyło wiele tysięcy zagranicznych gości. Niestety lokale świecą pustkami. - Zwiększyliśmy także liczbę personelu, w tym kucharzy. Wydłużyliśmy ponadto godziny otwarcia - opowiada Przemysław Świerzewski, menedżer restauracji Monidło. - Wczoraj mieliśmy kilka zamówień dla klientów z Kanady.
Na Starym Rynku też jest pusto. Restauratorzy używają wszelkich sposobów, by przyciągnąć delegatów. - Goście niechętnie biorą ulotki do ręki. Mam wrażenie, że boją się je przyjąć, jakby nie byli pewni, co zawierają - opowiada jedna z osób, które roznoszą ulotki reklamowe.
Branża gastronomiczna z niezadowoleniem czeka na kolejne dni, które mogą przynieść pozytywne zmiany. Konferencja trwa od 1-12 grudnia.
|