|
|
|
Wątek:
|
Zawód - kontroler lotniczy - odpowiedzialny, ale dobrze płat
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 78.88.51.*
|
|
Data wysłania:
|
2008-12-17 18:20
|
|
Temat:
|
Zawód - kontroler lotniczy - odpowiedzialny, ale dobrze płat
|
|
Treść:
|
Kłaniam się.
Wpadłem na ten wątek przypadkowo i pomyślałem, że może wyklarowanie sytuacji trochę pomoże zainteresowanym w zarzuceniu swoich kłótni i niepewności.
Jestem obecnie w stanie oczekiwania na kurs - za sobą mam testy pisemne (ang., int. i predyspozycje), testy ustne (ang. i psychologiczne) oraz badania medyczne (predyspozycje, psychologiczne, refleks, pole widzenia, inteligencja, krew, wzrok...generalnie cały zestaw) i krótkimi słowy spróbuję opisać kolejność mojego postępowania.
a) Na egzamin pisemny dostać się może każdy, kto odpowiednio uzupełni z góry narzucony formularz. Są tam pytania osobowościowe jak i sprawdzające znajomość języka ang. Podejrzewam, że bardzo istotnym jest stosowanie klarownego języka i czytelnych zwrotów.
b) Sam egzamin trwa 2.5h (po 1.5h jest 15 minut przerwy). Nauczyć się na niego generalnie nie da... sprawdza on rozumienie języka angielskiego oraz ogólne umiejętności predyspozycyjne i, w pewnym stopniu, inteligencję. Gdyby ktoś się uparł na wcześniejsze ćwiczenia - proponuję typowe testy na inteligencję, testy Ravena i preferowalnie dużo rozmówek angielskich.
c) 3 tygodnie później około 5%-10% piszących egzamin otrzymuje telefon wzywający do stawienia się na rozmowę kwalifikacyjną. Przed rozmową, wraz z grupą kilku osób (8 w moim przypadku) pisaliśmy sprawdzian psychologiczny z pytaniami o naszą osobowość. Odpowiedzi w skali 1 -bardzo mocno do 5 -bardzo słabo. Po sprawdzianie byliśmy kolejno proszeni do pokoju, gdzie czekała na nas 5 osobowa komisja. 2 psychologów, lingwista, przedstawiciel z Okęcia oraz jedna osoba która w zasadzie nie wiem kim była :). Rozmowy trwały od 15 minut do 45 minut na osobę. Początkowo toczyły się po angielsku, następnie po polsku. Pytania dotyczyły naszego życia prywatnego, naszych odpowiedzi w wysłanym na początku 'CV', naszych oczekiwań w związku z pracą w ATC, naszych hobby... generalnie była to zwykła rozmowa jakiej można się oczekiwać po każdym pracodawcy chcącym poznać pracownika. Po rozmowie wszyscy kandydaci zostali skierowani na...
d) ...badania lekarskie. Badania jak to badania - jeśli ktoś nie ma problemów zdrowotnych powinien sobie poradzić. Osoby z wadą wzroku także nie powinny się specjalnie przejmować o ile mają dobrze dobrane okulary....aczkolwiek były także testy na rozróżnianie kolorów i pole widzenia, więc jeśli ktoś ma nieszczęście mieć z tym problemy - musiał by szukać rozwiązań bezpośrednio w informacji PAŻP.
Istotny jest refleks i ostrość widzenia. Pozostałe testy (psychologiczne i na inteligencję) nie powinny stanowić problemu dla osób które dotarły do tego etapu kwalifikacyjnego.
Kilka dni później otrzymałem emaila z gratulacjami i informacją o zakwalifikowaniu się na kurs. Niestety nie wiem ile osób przeszło ostatnie dwa etapy (rozmowa i lekarskie), jednak podejrzewam, że było to coś około 20-30 osób... warto zauważyć, że do egzaminu pisemnego podchodziło nas ponad 800, a ciężko powiedzieć ile osób wysłało CV...
Generalnie, pomimo bardzo wysokiego poziomu całego wydarzenia, jest to sympatyczne doświadczenie i myślę, że każdy komu zależy i kto ma odrobinę oleju w głowie, powinien sobie poradzić prędzej bądź później.
Dla ostudzenia stresu powiem, że na egzaminie pisemnym poznałem człowieka, który podchodził do testu już po raz szósty i bynajmniej nie zamierzał dać za wygraną. :)
Pozdrawiam.
|
Odpowiedzi:
 Zawód - kontroler lotniczy - odpowiedzialny, ale... [2009-11-03 20:16 83.10.35.*]
Witam Mam kilka pytań mianowicie gdzie sa te badania lekarskie przeprowadzane czy trzeba miec az tak dobre zdrowie co dyskfalifikuje kandydata pod wzgledem zdrowotnym czy jezeli przeszedlem badania wojskowe do deblina na kontrolera ruchu to nie powinienem sie martwic?? Ewentualna odpowiedz prosze na maila odpowiedz »
Zawód - kontroler lotniczy - odpowiedzialny, ale... [2008-12-17 19:22 83.25.66.*]
Witam! Juz mi przeszla zlosc na zawod kontrolera - ale (zawsze jest)! Nigdy juz wiecej nie bede sie staral o prace kontrolera bo stracilem werwe. Przeszedlem na spottera jest lepiej i wygodniej a jak chce atc to w necie jest dosc programow do nasluchu atc. Zycze tobie powodzenia ale tylko uwazaj zeby i ciebie nie zrobili w konia tak jak mnie bo ja juz na ich ogloszenia nie dam sie nabrac> odpowiedz » Zawód - kontroler lotniczy - odpowiedzialny, ale... [2008-12-17 18:57 78.88.51.*]
Zapomniałem wspomnieć, że wszystkie dotychczasowe testy były opłacane przez PAŻP, a jedyne koszty jakie poniosłem to koszty taksówek, pociągów (nie jestem mieszkańcem Warszawy) oraz komunikacji miejskiej. Na czas kursu podpisywana jest umowa o pracę, która zapewnia każdemu z kursantów "kieszonkowe" wysokości około 1.500-2.000 zł. Pozdrawiam. odpowiedz »
|
