Odpowiedzi:

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-24 15:11 79.163.2.*]
ja też miałam okazję być w ifa interclub z ITAKĄ i kompletnie nie mogę zgodzić się z tym co tu wyczytałam! Hotel już sam w sobie jest rewelacyjny, położony w San augustyn z fantastycznym, mega ogrodem do tego zapewnia możliwość spędzenia wakacji na wiele sposobów od takiego zwykłego wylegiwania się na plaży, przez fajniutki program rozrywkowy, możliwość uprawiania sportów wodnych a ponadto sieć ifa posiada jeden z najpiękniejszych basenów na wyspie, więc tym bardziej byłam zadowolona z mojego wyboru. Do pokoi też absolutnie nie mogę się przyczepić, duży, fajnie urządzony a co najważniejsze czyściutki więc w zupełności spełniał moje oczekiwania. Poza tym bardzo dobra kuchnia, urozmaicone jedzenie a co najważniejsze w sporych ilościach bo ja to potrafię dobrze zjeść. Z mojej strony nie mam żadnych zastrzeżeń ani do hotelu ani tym bardziej do biura, wróciłam w pełni zadowolona więc jak najbardziej mogę polecić! odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-25 09:15 79.189.225.*]
A czy ktoś Pani narzuca cos , że pisze: "Nie mogę się zgodzić z tym.."?Wyraziłam tylko swoją opinię i to bardzo szczerą i nieprzesadzoną. Basen? Owszem duży, ale czy najpiękniejszy? Rzecz gustu. Sporty? Jakie? Chyba nie w basenie , bo tam tylko w piłkę grali młodzi. Na plaży nie widziałam żadnych uprawiajacych sportów ( poza niektórymi wczasowiczami z deskami malusimi). Pisze pani bardzo "katalogowo" , więc śmiem twierdzić , że mało obiektywnie-dziwnym trafem przypomina Pani wypowiedź katalogową ofertę- szkoda tylko że nieco przesadzoną. A co do programu rozrywkowego to chyba Pani żartuje?! Może na poziom 3* hotelu to można nazwać świetnym , ale moim skromnym zdaniem wygłupy animatorów w ciasnym nota bene kąciku sali , gdzie jadaliśmy posiłki na codzień, nieklimatyzowanym super dusznym zresztą na pewno daleko odbiegają od oczekiwań i śmiem twierdzić , że są bardzo przesadzone. Podkreślam jak na 3* hotel za cenę 2 tys. na 6 dni , bo faktycznie tyle się spędza na miejscu ,to rzecz gustu i zasobnosci portfela. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę , że faktycznie są takie a nie inne warunki i należałoby rzetelnie informować klientów. Zawsze klient może zmienić zdanie co do * hotelu , zapłacić więcej i wybrać inny , aniżeli rozczarować sie na miejscu i wylewać czar goryczy na forum. Inną sprawą są praktyki biura podrózy polegajace na zamianie hoteli na miejscu, zresztą skandaliczne i na to klient już w zasadzie nie jest w stanie nic zaradzić. Podkreślam , że wybrałam hotel 3* Ifa interclub licząc się z tym ,że nie mogę się spodziewać super luksusów, ale zmiana hotelu przed wylotem, następnie już na miejscu i skandaliczne zachowanie rezydentki niestety zepsuła nam humory na wypoczynek na cały tydzień! A co do pokoju to tak jak napisałam poprzednio-bez klimatyzacji, przy ruchliwej , hałasliwej w oddali drodze i z zapleczem gospodarczym pod balkonem, ponadto owszem czysty i bardzo skromny! odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-20 13:52 79.189.225.*]
Zapomniałam jeszcze dodać ,że podczas 5 i pół godzinnego lotu nie ma w samolocie zapewnionego wyżywienia. Oferują kanapki za chyba jak się nie mylę 5 euro i inne rzeczy, jak na bezcłówce. Radzę się pożywić przed podróżą. Nie wiem z jakich teraz linii korzystaja, bo my lecieliśmy z Futurą , która wkrótce potem splajtowała. Podsumowując na pewno już nigdy nie skorzystam z usług Itaki. odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-24 15:57 79.191.146.*]
Wiadomo że czasami zdarzają się sytuacje które mogą nas zaskoczyć np zła obsługa hotelu, dziwne jedzenie, drobne dopłaty czy nawet kilku godzinne oczekiwanie na samolot. Takie sytuacje zdarzają się wszędzie czy zdecyduje się Pani jechać z biurem alfastar, tui czy Itaką zawsze może wyskoczyć coś nieprzewidzianego na co operator najczęściej nie ma wpływu. Z Pani opisu wynika że nie miała Pani okazji wcześniej korzystać z usług żadnego biura podróży a ruszając w podróż tkwiąc w wyimaginowanym świecie hoteli 5 gwiazdkowych trafiła Pani do hotelu 3 gwiazdkowego ( zaskoczyły Panią ceny kanapek w samolocie ;-) na miłość boską czy również za to odpowiada biuro??? Albo czy biuro odpowiada za to że akurat w tym czasie hotel postanowił rozpocząć inwestycję?). Całkowicie Panią rozumiem jest Pani zdenerwowana , ale nie rozumiem dlaczego akurat jako punkt ujścia tych negatywnych emocji wybrała sobie Pani biuro podróży. Strasznie to dziwne. Właśnie ludzie Pani pokroju i o podobnej mentalności psują tak naprawdę markę polaka jako turysty. Osobiście nie byłem nigdy z tym biurem( mam spory bagaż doświadczeń związany z podróżami), ale jednocześnie jestem na tyle świadomy dzisiejszych realiów że to co Pani wypisuje to z całym szacunkiem żenada obok której nie mogłem przejść obojętnie. Mam nadzieję że nie uraziłem Pani moją wypowiedzią, bo nie to miałem na celu. odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-25 09:46 79.189.225.*]
Rozczaruję Pana co do mylnych interpretacji na mój temat. I jak widzę zbyt mało ma Pan doświadczenia w obcowaniu z ludźmi , a śmiem nawet twierdzić , że i w podróżowaniu. Spędziłam sporo czasu w samolotach i z o wiele lepszą obsługą(m.in. Lufthansa, United Airlines, Lot i inne).Stąd pozwoliłam sobie na dygresję co do lotu na Gran Canarię, uprzedzając innych. Uważam , że powinno się informować klienta , że podczas podróży nie ma cateringu - to po pierwsze. Następnie wyprowadzę Pana z błędu , że jakoby niezależne jest od biura to, co dzieje się na pokładzie samolotu, gdyż wszyscy pasażerowie byli z biura Itaka , a wśród obsługi była również pracownica Itaki , więc...? Nie wzruszyły mnie ceny kanapek, gdyż nie zamierzałam ich kupować. Po wtóre trafiłam do hotelu 3* gdyż go własnie wybrałam, licząc się z "wygodami", w żadnym wyimaginowanym świecie nie żyjąc równocześnie. Zwiedziłam 3 kontynenty i na pewno jeszcze sporo miejsc zwiedzę, spędzając czas w różnych hotelach i zdaję sobie sprawę, jakie są ich standardy. Wybrałam Itakę , m.in. dlatego że kiedyś szczyciła się ona niezłą marką i mam porównianie do innych biur m.in. do wspomnianego przez Pana biura Alfa Star z usług którego dane mi było korzystac w Egipcie- i byłam bardzo zadowolona!
Poza tym chciałam dyskretnie zwrócić Pana uwagę na błąd ortograficzny , który Pan popełnił pisząc nazwy biur i poprawnie napisał Pan tylko nazwę Itaki, czyżby tylko z nią był Pan emocjonalnie związany?! Z poważaniem i bez sarkazmu interpretacyjnego -podrózniczka odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-03-06 18:13 83.27.177.*]
Podróżniczka?? to "podróżniczka" nie wiem jakie są różnice między Lufthansa, United Airlines, Lot a zwykłym charterem?? bardzo rzadko chartery oferują jedzenie na pokładzie. Dziwne, że tyle podróżniczka latała i nie wie o tym... odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-03-07 19:08 83.22.201.*]
Dziwne? Nie dla mnie. Latałam również do Egiptu i Tunezji(arabskimi liniami) i proszę sobie wyobrazić ,że tam był posiłek na pokładzie mimo że lot trwał krócej niż na Gran Canarię...może dlatego że nie był organizowany przez Itakę???? odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-03-07 23:46 89.171.19.*]
proszę podać nazwę tych linii, w przyszłości będę latać tylko z nimi. I biuro podróży, które lata z nimi. Jak już jest tak zachwalane to może inni forumowicze będą mogli korzystać z ich usług. odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-25 13:03 79.191.151.*]
Pani trywialne wypowiedzi są naprawdę wyjałowione z merytorycznego przekazu. Teraz widać jak na dłoni że z podróżami ma Pani tyle wspólnego ( przepraszam za kolokwializm) co "paprykarz szczeciński" ze szczecinem ;-). Temat uważam za zamknięty. Pozdrawiam odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-25 20:32 83.22.187.*]
Cogito ergo sum w przeciwieństwie do Pana i pańskich upodobań kulinarnych(miernych zresztą). Ubolewam nad Pana polszczyzną i zapożyczeniami, które niewiele mają wspólnego z wyrazaniem opinii. Proszę lepiej popracować nad interpunkcją i ortografią, a forum zostawić dla ludzi kompetentnych. Proponuję nie silić się na "wyjalowione" sarkastyczne obrażanie ludzi, bo niestety miernie to Panu wychodzi. Pantha rei.... odpowiedz »

ITAKA- 25.02.09 CRAN CANARIE [2009-02-20 13:45 79.189.225.*]
Tak, ja byłam w tym hotelu w dniach 3.07.do 9.07.2008. Hotel przeciętny, jak na 3*. Bardzo dobre jedzonko(wiele dań) w fomule all inclusive. Baseny ok. Zastrzeżenia i to ogromne mielismy do zakwaterowania nas w budynku z balkonem wychodzącym na tzw. kamieniołom. Tak to nazwaliśmy , bo dosłownie mielismy widok na kamienistą skarpę. I nie to było najgorsze. W oddali była bardzo ruchliwa droga. Okna nie dalo się zamknąć, gdyż posiadało wbudowaną żaluzję. Tak więc hałas mielismy gwarantowany niemalże na okrągło.Na dole od wczesnego ranka(5.00 w porywach) tłukli się już pracownicy hotelu-gdyż znajdowało się tam zaplecze gospodarcze. Ze słyszenia dowiedzieliśmy się , że w tym budynku zamieszkiwali przede wszystkim pracownicy , a my to raczej na doczepkę. Owszem na terenie kompleksu były również inne budynki, ale chyba dla innej kategorii gości. Wczasowicze to w większości Niemcy, Rosjanie i grupka Polaków. W oddali ocean, do ktorego mozna było dotrzeć piechotką w jakieś 15 min. pokonując schody.Tam płatne leżaki i parasole. Reasumując -hotel dla niewymagających za niewygórowaną cenę. My mieliśmy to szczęście, że ze wzglegu na zamieszanie powstałe juz na lotnisku i dzięki haryzmie niektorych wczasowiczów przeniesiono nas po 2 dniach do hotelu 5*--Lopezan Villa dle Conde. Niestety tylko 4 dni dane nam tam było przebywać.Ach i jeszcze jedna uwaga- naprawdę spędzilismy tam tyylko 6 dni z 8 ,o których się pisze w katalogu. Wylot na Gran Canarię mieliśmy ok. 15.00 z Warszawy , na miejscu byliśmy o 22.00. Wracaliśmy o 5 rano z hotelu , o 8.00 był wylot. I niestety te 2 dni są wliczane rzekomo do wypoczynku. Rezydentka ....brak słow. Sprawdza się powiedzenie - Umiesz liczyć , licz na siebie. Tak naprawdę polecam tam dwa hotele- Lopezan Costa Meloneras , bylismy z wizytą -obejrzec super hotel!!! oraz ten nasz Villa del Conde.Są drogie, ale komfortowe. odpowiedz »