Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Transport

Wątek: Ryanair ma problemy!
Autor: Czytelnik IP 81.154.31.*
Data wysłania: 2009-03-09 14:30
Temat: ZALAMANA!dostalam sie na kurs w styczniu 2009 w ryanair
Treść: Nie wierzę jaki ten świat mały - jesteśmy z jednego krakowskiego kursu ;-))))
Zgadzam się z tym, co napisałaś.
W tej chwili latamy już ponad 3 m-ce i nie ma za bardzo na co narzekać. Wszystkie te negatywne opinie wypisuje się łatwiej i jak zawsze anonimowo, a wtedy można sobie maksymalnie poużywać. Ja zostałem przydzielony do STN - przyznaję, że początkowo nie byłem zadowolony, jednak z biegiem czasu stwierdzam, że jest okay. Mnóstwo tras, codziennie poznajesz nowe osoby, latam średnio 4, 5 dni po 4 sektory:) Także czasem człowiek myśli o chociaż jednym SBY w tygodniu.
Co do kredytu - całkowity koszt z odsetkami to ponad 10%, spłacamy w 9 ratach do września.
Pozdrawiam P.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

ZALAMANA!dostalam sie na kurs w styczniu 2009 w... [2009-05-29 22:05 193.111.144.*]
hej,
ja właśnie dostałam się na rozmowę kwalifikacyjną we Wrocławiu na 10 lipca i, jak większość pewnie myślących o pracy jako cabin crew, mam pewne obawy co do tych negatywnych opinii. zdaje sobie sprawę że zazwyczaj wypisują je osoby które sobie nie poradziły z takich czy innych przyczyn a osoby które dalej tam pracują nie zawracają sobie głowę wypisywaniem na forach..mam jednak prośbę do osoby która tam pracuje oraz do osób które też będą we Wrocławiu na tym spotkaniu o kontakt w celach infprmacyjnych..moje gg 9802286
odpowiedz »

ZALAMANA!dostalam sie na kurs w styczniu 2009 w... [2009-06-14 21:21 89.76.62.*]
Hej, pracowałam w Ryanair przez rok; mimo negatywnych opinii i kiepskich warunków zawartych w kontrakcie, zdecydowałam sie podjąć ryzyko i ... nie opłaciło się. Oczywiście wszystkie zapewnienia pracowników agencji rekrutacyjnej na temat "świetnych zarobków i wielu mozliwosci rozwoju" okazały sie jedną wielka sciemą. Rok minał mi przeważnie na "home standby" z telefonem przyklejonym do dłoni (a nóż zadzwonią!). HSBY (home standby) to norma-niezaleznie od bazy, którą dostaniesz; w Ryanair jest masa ludzi, ciągle przychodzą "nowi", a każdy musi trochę popracować, no a samolotów nie przybywa... Home standby liczą się jako dzien roboczy, natomiast nie otrzymuje się za taki dzień wynagrodzenia (chyba, ze zdarzy się że zadzwonią i polecisz, ale to rzadkość).
No ale rady radami, różne opinie, a podobno najlepiej przekonać się samemu czy faktycnzie taki diabeł straszny jak go malują ;)
Powodzenia
odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij