|
Wątek:
|
Nowa strategia Instytutu Turystyki
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.168.136.*
|
Data wysłania:
|
2006-06-07 11:29
|
Temat:
|
pomyslec o swoich/rodzimych klientach rowiez, prosze
|
Treść:
|
Dobrze byloby, zeby zainteresowac sie rowniez klientela, zeby miala mozliwosci na uprawianie turystyki, ... zeby wplynac w jakis sposob na polepszenie poziomu zycia ludnosci... zeby.. lepiej zarabiano (bo za 600-800zl pensji raczej nie mysli sie o wyjazdach... liczyc mozna jedynie na gesty przyjaciol i rodziny na przyjecie). Gdzie tu mozna marzyc o weekendowych wyjazdach. Z rozmowy z kuzynka, ktora ma i dzialke i domek na dzialce (70km od miasta w ktorym mieszkaja) ... nie jezdza tam za czesto... bo... podroz zbyt droga (samochodem/ drogie paliwo). Rozumiem doskonale, gdy wziac pod uwage, ze paliwo w Polsce wynosi tyle ile we Francji, z tym ze tutaj za godzine pracy (8,08 euros podstawowa placa/minimalna deklarowana) robotnik moze kupic ok. 6litrow paliwa po... ok. 1,3euro/litr. A w POlsce???? Wiec co tu obradowac nad rozwojem turystyki... Chyba ze mysli sie glownie o ... zagranicznych turystach potencjalnych (anglicy... ktorzy .. jak informacje wskazuje, przybywaja na leczenie zebow i przy okazji wydaja na inne cele). We Francji natomiast, cale gro osrodkow wakacyjnych jest wypelnionych przez rodzimych uzytkownikow. Warto byloby sie nad tym zastanowic... i pomyslec o przecietnym polskim obywatelu, pracowniku... ktorego pensja wynosi bardzo czesto 200euro/miesiac, czyli tyle ile w krajach Magrebu (Afryka Polnocna) albo w Chinach (z tym ze tam inne sa koszty utrzymania. maja przede wszystkim ladna pogode i nie potrzebuja wydawac duzo srodkow na ogrzewanie zima, albo tez moga uprawiac pomidory 3 razy w roku..... )
|