|
|
|
Wątek:
|
Błagam o pomoc
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 93.105.70.*
|
|
Data wysłania:
|
2009-05-01 17:37
|
|
Temat:
|
Błagam o pomoc
|
|
Treść:
|
Wróciłam zTunezji,pogoda brzydka,deszczowa. Saharę - wycieczka dwudniowa- szczerze wycieczkę polecam.Lot litewskimi liniami okrpony ,samolot w rozsypce z między lądowaniem w Poznaniu potem Wrocław.Strachu się najadłam i było pytanie czy leci z nami pilot?byłam w Hotelu Prima Life Imperial Park-godny polecenia.Pokoje czyste i zadbane.Jedzenie wyśmienite!!Desery i ciasta pyszne chociaż w opcji all inclusive o godz 22 brakowało napoji alkoholowych.Animatorzy spisali się dobrze.Co do rezydentki Marzeny to wiele zastrzeżeń.Przywitała Nas na lotnisku,wsadziła do autokaru i sami pojechaliśmy do hotelu.Środek nocy i nie wiadomo gdzie jedziemy.Nazajutrz pokazała się w hotelu informując Nas,że mieszka 80km od hotelu i tylko teraz może sprzedać nam wycieczki,bo przyjeżdżać już nie będzie.Spotkamy się na lotnisku,ale także jej nie było.
|
