|
Wątek:
|
YoungTravel
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.142.222.*
|
Data wysłania:
|
2009-05-04 14:36
|
Temat:
|
Budapeszt maj 2009 z young travel
|
Treść:
|
Pomimo negatywnych ocen dotyczących tego biura, wybrałyśmy się z nim do Budapesztu. Wybrałyśmy najtańszą opcję - 4-osobowy pokój w hotelu turystycznym (Flandria) o obniżonym standardzie. Przejazd i autokar - ok. Powrót co prawda był opóźniony o ok. godzinę, ale dało się przeżyć. Hotel - faktycznie przypominał szpital - i pod względem wyglądu i pod względem zapachu (zastanawiałyśmy się, czy przypadkiem wcześniej nie był jakąś placówką zdrowia, bo wiele na to wskazywało...) ALE trzeba przyznać, że było czysto i żadnych robaków nie widziałyśmy. Na plus jest to, że znajdował się dosyć blisko ścisłego centrum (ok. 15 min. pieszo od Placu Bohaterów). Śniadania - smaczne, łazienki - do przejścia i bez większych problemów. Jeśli ktoś spodziewa się luksusów, to się rozczaruje, ale chyba nie o to chodzi w takich wycieczkach :) Jeśli chodzi o organizację, opiekę pilota etc., to nasza ok. 90-osobowa grupa była pod opieką dwóch pilotek. Pani pilot, która opiekowała się naszą częścią grupy była nieco chaotyczna i sprawiała wrażenie, że czasami nie do końca wie, co robi. Czasami krążyliśmy po mieście w kółko. Świetnie udał się wieczorny spacer po okolicach hotelu(i jak się potem okazało - po centrum:D), na który z nami poszła. Pani pilot chętnie udzielała też wskazówek dotyczących zwiedzania miasta na własną rękę - i ta opcja okazała się być najlepszą.
Podsumowując: polecam biuro i ich wycieczki niewymagającym osobom, które nastawione są na samodzielne zwiedzanie i odkrywanie uroków Budapesztu. My byłyśmy bardzo zadowolone :)
|