|
Wątek:
|
Zabezpieczenie biur jednak wyższe
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2005-02-26 01:00
|
Temat:
|
Ubezpieczenie OC
|
Treść:
|
Myślę, że powodem kolejnych absurdalnych decyzji p. ministra jest:
a) albo nieznajomość tematu, bo nie jest brana pod uwagę tzw. bezawaryjna działalność organizatorów turyst. w określaniu ulg w opłatach; b) albo znajomość tematu, ale dotycząca jedynie interesów udziałowców firm ubezpieczeniowych. Wystarczy prześledzić koleje losu właścicieli biur które "upadły". Właściciele i pracownicy małych biur turyst. powiększą grono bezrobotnych. Szara strefa rozkwitnie jeszcze bardziej, tym samym budżet państwa nie skorzysta, a ci, którzy zapłacą wysokie "haracze" będą myśleć jak odzyskać wyrzucone pieniądze. Sposobów jest kilka. Niektóre poznaliśmy w nie tak odległej przeszłości. Jednym z nich może być wyższa marża, co z kolei ograniczy ilość klientów (myślę o przeciętnym Polaku, który nie jeździ na koszt podatników a też lubi podróżować), w efekcie zysk biura po kilku sezonach będzie mniejszy od obowiązkowego OC, które jest coraz droższe. Dalszy ciąg niech sobie pan minister dopowie (niech chociaż trochę pomyśli). A może by tak przestać w sposób, moim zdaniem, piracki karać tych, którzy to co robią, robią dobrze (mniej jest bezrobotnych), nie wpychać na siłę pieniędzy do kieszeni udziałowców firm ubezpieczeniowych, lecz takie same sumy blokować na kontach firmowych biur turyst. Rzetelny organizator nie stracił by ich bezpowrotnie "nie wyrzucił by ich w błoto", nierzetelny, nie miał by okazji do kombinowania, ceny imprez nie windowały by w górę, więc i klientów by nie ubywało. No ale to za trudny temat dla tych, którzy żyją na koszt podatników, a tych z powodu głupich pomysłów rządzących jest coraz mniej. Żeby przynajmniej na te przywileje zasłużyli dobrymi pomysłami. Nie rozumiem zupełnie decydentów. Kiedy wreszcie przestaną rujnować kolejne gałęzie naszej gospodarki swoimi głupimi pomysłami!!! Kolejny BUBEL!
Pozdrawiam Redakcję i potencjalnych klientów (tych, co podróżują za własne, uczciwie zarobione pieniążki)
Zbulwersowana.
|