|
Wątek:
|
AleGoria - kolejne gastronomiczne dzieło restauratorki Magdy
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.158.*
|
Data wysłania:
|
2009-05-25 17:28
|
Temat:
|
restaurcja na rynek starego miasta -dawny fukier
|
Treść:
|
Nie polecam - wnetrze przesadzone pnuro brzydko upchane starociami jak "u cioci Winifredy ' do tego jedzenie marne. Ogródek totalne bezguście z ołtarzykiem przy wejściu zupełnie jakby za chwile miała byc odprawiona msza - , siedzac przodem do wejścia miałam na widoku osługę, ktora szućce trzymała w skrzynce pod stołem i stamtąd wyjmowała w razie potrzeby. /dlaczego pod stołem? tego nikt nie wie. p.Gessler pieje na temat swoich kulinarnych wyczynów wszedzie , otiera coRAZ to nowe restauracje ale IDZIE NA ILOŚĆ A NIE NA JAKOŚĆ . tYLKO JEJ OPOWIEŚCI O JEDZENIU SĄ BARWNE ALE JEDZENIE WI,ECEJ NIŻ PRZECIETNE.
|