Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Turystyka zagraniczna przyjazdowa

Wątek: Dla młodych Anglików Trójmiasto lepsze od Ibizy!
Autor: Czytelnik IP automat.*
Data wysłania: 2006-07-07 13:26
Temat: Dla młodych Anglików Trójmiasto lepsze od Ibizy!
Treść: Aktualność:
W Sopocie coraz częściej obok języka polskiego słychać angielski. Dla młodych, rozrywkowych Brytyjczyków Trójmiasto stanowi doskonały cel weekendowych wypadów na drinki i świetną zabawę.

Marcin Stefanowski, kelner w restauracji Sphinx przy Długim Targu w Gdańsku poinformował - Przyjeżdżają już w czwartek. Pałaszują obiadek na starówce, wieczorem jadą do Sopotu. Chwalą sobie tanie piwo i dobre imprezy. W sobotę i niedzielę w porze obiadu zajmują u nas połowę z 50 stolików.

Większość obcokrajowców to Anglicy, Irlandczycy i Szwedzi. W poprzednich latach aż tak dużo w Trójmieście ich nie było. Sytuacja się zmieniła dzięki tanim liniom lotniczym. Obecnie Gdańsk ma połączenia z pięcioma miastami w Wielkiej Brytanii, z Irlandią, Szwecją i Niemcami. Adam Skonieczny, dyrektor ds. analiz rynkowych w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy przyznaje - W każdym samolocie z Wysp Brytyjskich 20% pasażerów to ludzie, którzy przyjeżdżają tu, aby przez dwa-trzy dni się zabawić. Do kilkuset Brytyjczyków i Irlandczyków dołączają jeszcze Skandynawowie, schodzący na ląd z promów.

27-letni londyńczyk Mark Edwards, stojący w kolejce do bramki popularnego sopockiego klubu Copacabana wyznał - Ibiza wszystkim się już znudziła, poza tym tam jest mnóstwo naszych. Na pytanie o ulubione miejsce w Trójmieście odpowiedział - Każdy klub jest dobry, ważne, by był pełen ślicznych dziewczyn. Poza tym, mówiąc szczerze, nie do końca kojarzę te nazwy. Dla obcokrajowców ważne są też ceny. Mark dodaje - 50 funtów w Londynie ledwo starcza na jedną imprezę, a tutaj można za to pić przez tydzień.

Niektóre osoby przyjeżdżają też na dłużej. Mattias Svensson, 24-letni student ze Sztokholmu wyznał - Pierwszy raz byłem tu rok temu na weekend. Od nas jest tu blisko, klimat jak w Miami, a ceny - śmieszne. W tym roku przypłynęliśmy promem na dwa tygodnie. Śpimy na kempingu i to jest jedyny problem - niewiele dziewczyn chce wpaść na "after party" do namiotu. Dlatego w przyszłym roku wynajmiemy w dwudziestu willę w Sopocie na cały lipiec i sierpień.

Svensson o Trójmieście dowiedział się od przyjaciela, którego dziewczyna, Polka studiuje w Szwecji.

Mariusz Andrzejczak, student z Gdańska zaznaczył - O urokach nocnego życia w Trójmieście Szwedzi, Anglicy czy Irlandczycy dowiadują się najczęściej pocztą pantoflową od polskich znajomych. Sam ściągnąłem tu kilkanaście osób, praktycznie wszyscy co roku odwiedzają polskie Wybrzeże.

Jednym z zaproszonych przez niego kolegów jest 26-letni David Larcher z Liverpoolu. Po kilku wieczorach spędzonych stwierdził - Powinniście reklamować się w Europie pod hasłem: "U nas znajdziesz swoją przyszłą żonę, a nawet dwie". W Liverpoolu pracuje w biurze podróży i zajmuje się organizowaniem wycieczek po Europie. Poinformował - W sezonie letnim Polska to dla Anglików cztery miasta: na czele Gdańsk i Kraków, a dalej Warszawa i Wrocław.

Radek, szef klubu Atelier w Sopocie przyznał - Anglicy i Irlandczycy mają krzykliwy styl bycia, ale zachowują się bardzo grzecznie. I grzecznie płacą. Szacujemy, że 10% przychodów to pieniądze pozostawione przez gości z zagranicy.

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Dla młodych Anglików Trójmiasto lepsze od Ibizy! [2007-07-11 09:04 80.55.55.*]
Taniej od Ibizy ale i taniej od Krakowa, Warszawy czy Wrocławia - taką opinię usłyszeliśmy od niejednego z naszych klientów z Anglii. TRAVEL AGENCY WWW.JOJTRIP.PL - organizuje citybreak, weekend in Poland oraz Stag & henparty in Gdansk dla młodych Anglików i Irlandczyków. Ta klientela ma dość duże doświadczenie w podróżowaniu po Polsce i często chwali Trójmiasto za poziom usług i ich niską cenę. Miejmy nadzieję, że taka tendencja się utrzyma! Jakub Ryfa www.joytrip.pl odpowiedz »

jedna bzdura [2006-07-07 13:26 83.16.241.*]
ANGLIK jadąc na IBIZE za drina zapłaci 3-5 euro , za wejście do najtańszej dyskoteki w miarę renomowanej 20-30 euro to minimum.
Za obiad zapłaci tam ok 20 euro / u nas max 6-10 euro.... tylko ekonomia ich tu przyciąga ..... sorry ale anglicy zachowują się skandalicznie nawet tutaj w trojmiescie - na dodatek sa obleśni a z wygladu przypominaja nasza minister MSZ - Lady Fotyge ..... dwa dna .... to nie atrakcyjność miejsca tylko ceny ich zachęcaja ! ale te tylko związane z wielkim pijaństwem drodzy SZWEDZI I ANGLICY jestesci tandentni a z urody takie TROLLEEEE
odpowiedz »

jedna bzdura [2006-10-24 12:56 80.3.32.*]
przepraszam cie bardzo mam meza anglika , a kazda polka w pracy oglada sie za nim.gdy zaczyna mowic po polsku to sa w skowronkach.
jest po prostu zabawny inie musi byc modelem.a ty drogi kolego jestes zazdrosny bo na ciebie juz leca ale tylko muchy.
odpowiedz »

jedna bzdura [2006-07-07 15:45 83.15.48.*]
Jakiś taki idiotyczny ten komentarz... odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij