|
Wątek:
|
Jakie stawki wg karty frankfurckiej?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.15.216.*
|
Data wysłania:
|
2006-07-08 16:04
|
Temat:
|
klient
|
Treść:
|
Byłem parę lat temu w Grecji i zamiast obiecanego apartamentu, dostałem pokój (norę) nad sklepem warzywnym. Niemiłe zapachy to nic. Robactwo. Brak podstawowego wyposażenia. Pani rezydent wszystko miała gdzieś. Po powrocie wykłóciłem się o 20% tylko dlatego,że miałem to nagrane na kamerze. I można powiedzieć, że obietnica zamieszczenia tego w lokalnej TV zmusiłą włąściciela do zapłaty rekompensaty. I prosze mi tu nie wyjeżdzać, że klient nie ma prawa znać swoich praw. Bo dzięki klientowi kręcą się "te lody -czyt. interesy".
|