|
Wątek:
|
Restauratorzy kontra... szkoły
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-21 17:43
|
Temat:
|
Restauratorzy kontra... szkoły
|
Treść:
|
Aktualność: Szkoły stały się nie lada konkurencją dla restauratorów. Wynajmują bowiem po zniżkowej cenie sale na imprezy takie jak chrzciny, komunie czy wesela. Imprezy w szkołach są wielokrotnie tańsze - chętnych do organizacji przyjęć w szkołach więc przybywa, a osób zainteresowanych zrobieniem imprezy w restauracji ubywa.
Restauratorzy biją więc na alarm.
Podkreślają, że mało prawdopodobne jest, że podczas imprez w szkołach nie podaje się alkoholu. A serwowanie wódki w szkole jest złamaniem przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
Niektórzy restauratorzy podjeli nawet specjalne działania, aby wpłynąć na tą nielegalną konkurencję. Np. Właściciel restauracji Polonia w Nowej Soli zgłosił sprawę do prokuratury, bo nie wierzył, że na weselu organizowanym w szkole nie ma alkoholu. Prokurator jednak odmówił wszczęcia śledztwa. Właściciel lokalu zaskarżył więc do sądu decyzję prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomo spożywanego alkoholu podczas imprezy w jednej ze szkół.
W praktyce dyrektorzy szkół mają oni wolną rękę w podejmowaniu decyzji o wynajmie pomieszczeń. Często nie ma dla nich znaczenia, co dzieje się w ich lokalu podczas imprezy.
|