|
Wątek:
|
PIT proponuje, by klientów biur podróży chronił fundusz gwarancyjny
|
Autor:
|
Czytelnik IP 95.49.174.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-23 08:50
|
Temat:
|
PIT chce fundusz gwarancyjny
|
Treść:
|
O funduszu gwarancyjnym mówi się od czasu powstania pierwszej ustawy o usługach turystycznych. Jest to jedna z najbardziej rozsądnych form, zmieszająca do OBNIŻENIA kosztów składek płaconych przez touroperatorów. Obecnie co roku każdy touroperator płaci do róznych ubezpieczycieli swoją składkę. Te składki nie sumuja się w żaden sposób. Natomist w momencie jakiegoś zdarzenia, kiedy ubezpieczyciel musi ponieść koszty wypłat dla klientów, to natychmiast potem podnosi składki, albo wręcz daje składki zaporowe. Już teraz jest monopol na tym tynku. W ilu firmach możecie się sensownie ubezpieczyć? Nie pytam o małe biura, ale tych średnich i dużych. Co daje Fundusz: - Wasze składki nie przepadają, ale sumują się i odkładają na następne lata, - po uzbieraniu odpowiednio dużej kwoty składki mogłyby być obniżone, - fundusz dodatkowo wzbogacany byłby o odsetki i zyski z innych bezpiecznych opecracji finansowych. FUndusze Ubezpieczeń Wzajemnych to od lat sprawdzony mechanizm. Tak działają m.in. kasy pożyczkowe. Pondto - do tych, którzy piszą, że musieliby opłacać bankrutów. A jak jest niby teraz? Skąd ubezpieczyciel bierze na wypłaty? Z Waszych składek przecież. A jak mu się to nie kalkuluje, to w nastęonym roku podwyższa Wasze składki.
|