|
|
|
Wątek:
|
Kongres medyczny w Toruniu odwołany z powodu kryzysu
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
|
Data wysłania:
|
2009-08-21 23:57
|
|
Temat:
|
Kongres medyczny w Toruniu odwołany z powodu kryzysu
|
|
Treść:
|
Aktualność:
Ogólnoświatowy kryzys dotknął również turystykę biznesową, VII Światowy Kongres Polonii Medycznej został odwołany. Na imprezę do Torunia miało zjechać 1,5 tys. gości.
Kongres odbywa się co trzy lata, wcześniej miał miejsce w takich miastach jak m.in. Warszawa, Kraków, Częstochowa i Katowice. W dniach od 16-19 września bieżącego roku lekarze z całego świata mieli zjechać do Torunia. Jak uzasadnia komitet organizacyjny, imprezę odwołano z powodu ogólnoświatowego kryzysu ekonomicznego - pod znakiem zapytania stały rokowania dotyczące powodzenia przedsięwzięcia, dlatego data kongresu została przeniesiona na inny czas.
Jak mówi szef toruńskiej Okręgowej Izby Lekarskiej, dr Maciej Czerwiński, w tym roku dostali 71 zgłoszeń, gdzie zazwyczaj na tą imprezę ściągało około 1,5 tys. gości, "ludzie mają kłopoty finansowe i po prostu wstrzymują się z uczestniczeniem w takich wydarzeniach".
Medycy z byłego ZSRR mimo, iż mieli refundowany pobyt przez Senat RP, nie byli zainteresowani przyjazdem do Torunia. Poniesienie jakichkolwiek dodatkowych kosztów podczas wizyty okazuje się barierą nie do przeskoczenia. Organizatorzy mieli również problem z pozyskaniem dostatecznej liczby sponsorów. Miastu bardzo zależało na tym kongresie, biorąc pod uwagę, że Toruń stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
O kłopotach w turystyce biznesowej mówi także toruńska Izba Przemysłowo-Handlowa, firmy zwalniają pracowników i szukają oszczędności, dlatego wyjazd na konferencję, czy targi często są wydatkiem, z którego łatwo można zrezygnować. Koszt zorganizowania dużego kongresu jest duży, dlatego zdarza się coraz częściej, że są one odwoływane.
Dla Torunia jest to zła wiadomość, bo miasto stawia na turystykę biznesową. Jak podają różne światowe organizacje z tej branży, turysta biznesowy lub kongresowy zostawia w mieście pięć razy więcej pieniędzy niż turysta tradycyjny. Po pierwsze, dlatego że zwykle jest zamożniejszy i stać go na droższe hotele oraz restauracje, po drugie, zazwyczaj spędza w mieście kilka dni, a po trzecie, po oficjalnych spotkaniach i szkoleniach ma czas wolny, który może spędzić w lokalach, muzeach i na koncertach. Często zadowolony z pobytu biznesmen poleca miejsce kolejnym osobom.
Przedstawiciele Convention Bureau Copernicus, organizacji zajmującej się sprowadzaniem do Torunia konferencji i imprez biznesowych, twierdzą, że liczba turystów biznesowych nie powinna spaść o więcej niż 7%. W październiku ma się odbyć impreza medyczna na 400 osób, a odwołanie jednej o niczym nie przesądza, tym bardziej, że jej data została tylko przesunięta na przyszły rok.
|
