Odpowiedzi:

Ile zarabia kierownik biura turystycznego? [2010-02-13 11:57 79.191.71.*]
Na mój gust ten post to prowokacja i pokazanie tego jak myśli większość pracowników. Szef to ten najgorszy i najlepiej powinien zarabiać mniej niż pracownicy, a pensja nawet jak byłoby 10 tys to i tak jest za mało. Jak będzie 20 tys, to też będzie za mało... Płytkie myślenie 90% pracowników. Jak otworzę swoje biuro, to będę "Pan". A niby ile powinien zarabiać pracownik, nawet wyższego szczebla, w średniej wielkości biurze ? Może niby powinien dostawać 30-40% zysków ? Chyba Pani oszalała. Nie po to ktoś ryzykuje prowadząc swoją działalność żeby w pracownikach mieć wspólników (mam na myśli podział zysków). odpowiedz »

Ile zarabia kierownik biura turystycznego? [2010-02-15 13:40 83.10.65.*]
wlasnie - sa ludzie, ktorym zawsze jest zle i zawsze maja za malo! ja sobie chwale moje biuro, jestem zadowolony, bo zawsze jakies premie sa (i to nie male), a wlasnie moja kierowniczka jest taka sfrustrowana. nie wim ile wiecej odemnie zarabia, ale wydaje mi sie, ze te 3 na reke w sumie ma (ja mam niecale 2 tys, a wiemy, ze dostaje znacznie wiecej od nas). tyle, ze ona ma wielkie aspiracje, chce jezdzic nowa toyota, niedawno pokazywala nam, ze mieszkania niedaleko centrum szuka - takiej to i 5 tys na reke bedzie pewnie malo!! odpowiedz »

Ile zarabia kierownik biura turystycznego? [2010-02-08 16:28 80.48.185.*]
Najlepiej nie zaglądać do kieszeni właściciela. On zainwestował, zorganizował, zdobył rynek stworzył kilka miejsc pracy i teraz sobie jeździ po świecie. NIc w tym nie widzę nagannego. Według niego płaci Ci należycie, być może w tym terenie nie trzeba więcej płacić, Tobie może się wydawać, że Twoja praca jest więcej warta ale to Twoje zdanie. Jeśli uważasz, że urabiasz ręce za grosze to moim zdaniem idź do właściciela i mu to powiedz. Określ ile Twoja praca jest warta, miej na tyle odwagi. Jeśli on uzna , że jesteś niezbędna to Ci zapłaci, jeżeli nie to ???? Piszesz , że otwierasz własne biuro, świetnie. Życzę Ci żeby Tobie i Twoim znajomym z roku udało się urwać coś z tego turystycznego "tortu". A jak już wypłyniecie na niezłe wody i zatrudnicie pracowników, żeby samemu pojeździć po świecie, to pamiętajcie, żeby zapłacić tym pracownikom ile chcą. POzdrawiam i szczerze życzę powodzenia. Gdybyś chciała podyskutować to podaję e-mail wysoka@wysoka.com
Andrzej odpowiedz »

Zarobki kierownika lub dyrektor biura podróży [2010-02-09 17:59 83.29.211.*]
Wasza dyskusja jest ciekawa, ale co to znaczy kierownik??? Mój kolega jest "kierownikiem" i spraw związanych z "kierowaniem" firmą i ludźmi ma może z 10% - nie ma realnej władzy nad ludźmi teoretycznie podległymi, nie ocenia ich, ani nie premiuje... to taki kierownik "na pokaz".
Natomiast jak ktoś jest kierownikiem z prawdziwego zdarzenia lub po prostu dyrektorem i odpowiada za wyniki ludzi, zajmuje się ważnymi dla firmy kwestiami, ocenia/rekrutuje ludzi to taka osoba ma prawo do godziwego wynagrodzenia... bo wynagradza się (przynajmniej powinno) nie za stanowisko, a za odpowiedzialność!
Fakt jest faktem, że w turystyce jak w medycynie - na początku płace są słabe, a potem po kilku(nastu) latach każdy chce się nachapać jak najwięcej, często niestety zaniżając wynagrodzenia młodych/niższych stopniem pracowników i potem kółko się zamyka... odpowiedz »

Zarobki kierownika lub dyrektor biura podróży [2010-03-11 21:32 83.26.61.*]
najlepiej niech każdy pracownik otworzy sobie biuro podróży iniech rządzi. POWODZENIA. odpowiedz »

Ile zarabia kierownik biura turystycznego? [2010-02-08 16:09 81.219.244.*]
oj pani kierowniczko, ależ pani jest wredna osóbka:( odpowiedz »

Ile zarabia kierownik biura turystycznego? [2010-02-01 06:27 81.18.201.*]
jezu kobito pociesze Cie, ze nie masz tak tragicznie. ja pracuje w firmie ogolnopolskiej i u siebie w miescie jako kierownik zarabiam 1500 zl netto!! to jest dopiero zenada.... a pracownicy w innych miastach np Warszawa czy Krakow wcale lepiej nie zarabia max. 2000 netto!! to jest dopiero porazka!!! specjalista u mnie w biurze ma 100 zl mniej ode mnie!!! istna kpina,ale jak mowisz o podwyzszce to sie z Ciebie smieja prezesi na ktorych pensje my zapierniczamy zarabiaja po 15000 zl!! odpowiedz »

3000PLN/netto to 5100PLN-koszt firmy miesięcznie [2010-01-31 23:44 77.255.69.*]
Podaj adres firmy, chętnie zostanę kierownikiem tam gdzie płacą 12 x 5100PLN/brutto/miesiąc to na rok 61200PLN i do tego dodają 500PLN premii/m-c + 1000PLN od święta. Właściciele firmy to faktycznie frajerzy jeśli zatrudniają kogoś tak wdzięcznego:)) odpowiedz »

Zarobki kierownika biura podróży [2010-02-03 12:03 83.4.179.*]
O! Właściciel firmy się znalazł!!! Problem w tym, że wy zwykle nie chcecie płacić nawet jak się ktoś stara, tyra po 10-12h w sezonie, to dalej uważacie, że wam to się należy, a pracownikowi nie niezależnie od poświęcenia... ku*** biuro zarabia grubą kasę, siedzi się po 10h dziennie, a nawet herbatę, kawę i wodę trzeba sobie do pracy przynosić! Premia ze strasznej łaski i lizusy dostają zawsze więcej niż Ci co się starają i ratują nieraz sytuacje niemożliwe. Ja kiedyś (będąc w okresie wypowiedzenia) w sezonie opuściłam biuro w piątek po oficjalnych 8h, nie przyszłam w sobotę papierów robić i w poniedziałek byłam punktualnie na 10-tą. Boże czym mi nie grożono, zostałam zwyzywana, a jak tylko podałam telefon do PIP i powiedziałam, że mam spisane kiedy i ile pracowałam w nadgodzinach przez ostatnie lata (spisałam z maili - zwykle komuś jeszcze odpisywałam przed wyjściem) to dziób się prezesowi zamknął. Po pół godzinie było zaproszenie do gabinetu, dano mi do podpisania papier, żebym do biura więcej nie przychodziła, a pobory otrzymam na konto... no i że nie roszczę w stosunku do biura żadnych zaległych pieniędzy. Papier podpisałam (w końcu i tak po sądach nie zamierzałam latać). Ale z tego co usłyszałam później, ten papier i tak nie miał mocy - bowiem nie można się zrzekać zapłaty za pracę w tak ogólny sposób.
A teraz mam szczęście, że pracuje na samodzielnym stanowisku i wywalczyłam sobie pensję zależną od rezultatów pracy, w skutek czego przez większą część roku zarabiam dużo lepiej niż podani tu kierownicy :)))
Oczywiście Polska jest Polską i ludzie z firmy mi zazdroszczą, a nawet podkładają świnie, ale ja nie jestem im dłużna i każdy ich brak lub problem zgłaszam do dyrektora bez litości. Jest trochę nerwowo, ale za taką kasę mogę to zmieść. Odkładam i jeszcze stać mnie, aby sobie poszaleć i nawet 2x w roku pojechać na prawdziwe 2 tygodniowe wakacje :))) odpowiedz »