Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: wyjazd z Tramp-Trawel 02-16.09.2006
Autor: Czytelnik IP 83.19.19.*
Data wysłania: 2006-10-01 22:30
Temat: nieporozumienie
Treść: Tragedia od samego początku! Wyjazd z Łodzi i dojazd do samej Parali choć było ciężko, bo pilotka jakaś nie normalna dało się przeżyć. Choć autokar pastuszak popsuł się jeszcze w drodze i ciągle 40 min. postoje na naprawę i autokar musi też odpocząć! ok! Ale to co czekało nas na miejscu to dramat! dojechaliśmy na 11 rano! po ponad 34 godzinnej podróży wysadzili na na ulicy i ....zostawili! Za 20 min. miał przyjść rezydent! Przyszedł ktoś za 2 h i powiedział, że nie ma pokoi! Ludzie z malutkimi dziećmi zostali na ulicy, bo dorośli jakoś sobie zawsze poradzą! chociaż można spać na plaży, bo pogoda ładna:) to śmiech przez łzy! W końcu po strasznej awanturze pokoje się znalazły, ale..... JAKIE?! W pensjonatach!po rozrzucali nas po całym mieście! porodzielali rodziny! a nawet małżeństwa! Warunki straszne jak w slamsach! Potraktowali nas gorzej niż rumunów!!!!
łazienek to nie da się opisać! Prysznic na kiblem bez brodzika, kibel się chwieje, więc trzeba było trzymać się ściany, zlew? a zlew to szkoda gadać! Wycieczki były bez pilota, no bo po co nam pilot?!
Dzień odjazdu! Musieliśmy wyjść o 10 z pokoi a wyjazd o 21.15! Żeby to tylko była prawda!!!ha ha! Wyjechaliśmy o 12!!!w nocy! Bo kiedy już podstawili autokar to brakło miejsc dla kierowców i pilota! Wiec 2 osoby dla dobra grupy zdecydowały się zostać, aby tylko miały zakwaterowanie!Ale t.t. się nie zgodził!Rezydenci pouciekali bo nikt nie będzie dopłacać!!!!! Wiec było miejsce tylko dla 1 kierowcy za kierownicą i drugi usiadł na schodach a trzeci schował się w miejscu gdzie spali! Wracalismy bez opieki pilota!Szczerze mam tą pilotkę gdzieś! Podziedziała "Wracacie Państwo wspaniałym autokarem którym dojedziecie bezpiecznie do domu!" No to chyba powiedziała w złą godzinę bo autokar na Słowacji się zepsuł! z zepsutym sprzegłem i bez świateł dojechaliśmy do Bielska! tam po dość krótkim oczekiwaniu podstawili inny autokar! I podróż z 34 h zamieniła się w 42 h koszmar!
Pozdrawiam i polecam tylko wrogom!

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

nieporozumienie [2006-10-02 22:15 83.19.19.*]
W ofercie napisane, że przjazd się odbywa autokarami klasy Lux, a tu podjeżdża rupieć od pastuszaka. Wyjazd 10 września z Gliwic. Po przejechaniu kilkudziesięciu k...ilometrów autokar gaśnie i nie może odpalić. Zdarza się tak jeszcze trzy razy. Siedzenia zamontowane jedne na drugich, że nie ma możliwości rozłożenia oparcia, a by się nie położyć na osobie z tyłu. Klima i nawiew pracują tak głośno, że trudno zmrużyc oko. Pierwszy postój na Słowacji w jakimś kurwidołku, z przerwą na ciepły posiłek. Knajpa może pomieścić max. 60 osób, a w tym samym czasie zjeżdża się 5 autokarów. Kierowcy i piloci mają swoj stolik i obsługę i są pojedzeni w 15 minut. A ty turysto stój w kolejce 45 minut i jeszcze płać po kosmicznym przeliczniku słowackiej korony. Przyjazd do Olimpic Bech po 26 godzinach. Przychodzi pan rezydent i wyczytuje nazwiska osób, których nie ma w autokarze. Skoro ich nie ma to reszta jedzie do Leptokarii, bo tu nie mam miejsc. Wtedy ostry sprzeciw turystów daje rezultat i każdy zostaje zakwaterowany tam, gdzie wykupił miejsca. Zapisałem się na kilka wycieczek i jakież było moje zdziwienie, że polskie autokary typu Lux jeżdżą po Grecji na krótkich trasach (max. 6 godzin), a człowiek przez ponad dobę musi się tłuc niewygodnym i niewpełni sprawnym pojazdem. Dwie wycieczki były udane (na Skhiatis i Olimp), ale najgorszą z wycieczek okazał się wieczór grecki. Wyjazd godz. 20.00, przyjazd do restauracji Kastra ok. godz. 22. Co z tego, że lokal fajny i duży, skoro dostajemy miejsca, z których ledwo widać estadę, na której ma występować zespół. Na stole butelka wody (z kranu, bo nie zakręconej), napoju i wina. Pani pilot informuje nas, że jest szwedzki stół, ale tylko na sałatki i owoce, natomiast mięso (szaszłyki, żeberka, kiełbasa i kotlet) podaje obsługa. Kiedy zaczyna się występ zespołu przychodzi nasza kolej odwiedzenia szwedzkiego stołu. Idzie to w miarę sprawnie, ale jak wracamy do stołu to okazuje się, że mięsne potrawy są całkowicie zimne, tak, że tłuszcz zostaje na ustach. Potem na potrzeby zespołu całkowicie gaśnie światło i nie widać talerza. Po godzinie kelnerzy zbierają wszystkie talerze ze stołu, atym, którzy jedli jeszcze owoce, poprostu wyrywają je z rąk. Takiego czegoś to nawet w "Misiu" nie było. Cała impreza trwa 3 godziny i musimy wracać do hotelu. Żenada. Za 20 euro od osoby ze znajomymi zrobilibyśmy sobie imprezę lepszą i dłuższą. W przwddzień wyjazdu do Polski dowiadujemy się, że autokary Pastuszaka już nie jeżdzą. Kamień z serca. Podjeżdzają autkary Bomaturu, wygodne i eleganckie. Obsługa miła.Posegregowali nas wg miejscowości docelowych. Jedziemy. Podróż mija fajnie i spokojnie. Czas niezły, dojeżdżamy do Rybnika i ..... jeździmy po nim przez godzinę. Nagle kierowca zjażdża na stację BP i mówi, że trzeba się przesiąść do innego autokaru, bo on jedzie gdzie indziej. Epitetów pod adresem kierowcy i tramptravel nie chcielibyście słyszeć. Zamieszanie z przepakowywaniem i przesiadką trwa ponad godzinę. Reasumują,... odpowiedz »

nieporozumienie [2006-10-02 22:17 83.19.19.*]
Tragedia od samego początku! Wyjazd z Łodzi i dojazd do samej Parali choć było ciężko, bo pilotka jakaś nie normalna dało się przeżyć. Choć autokar pastuszak popsuł się jeszcze w drodze i ciągle 40 min. postoje na naprawę i autokar musi też odpocząć! ok! Ale to co czekało nas na miejscu to dramat! dojechaliśmy na 11 rano! po ponad 34 godzinnej podróży wysadzili na na ulicy i ....zostawili! Za 20 min. miał przyjść rezydent! Przyszedł ktoś za 2 h i powiedział, że nie ma pokoi! Ludzie z malutkimi dziećmi zostali na ulicy, bo dorośli jakoś sobie zawsze poradzą! chociaż można spać na plaży, bo pogoda ładna:) to śmiech przez łzy! W końcu po strasznej awanturze pokoje się znalazły, ale..... JAKIE?! W pensjonatach!po rozrzucali nas po całym mieście! porodzielali rodziny! a nawet małżeństwa! Warunki straszne jak w slamsach! Potraktowali nas gorzej niż rumunów!!!!
łazienek to nie da się opisać! Prysznic na kiblem bez brodzika, kibel się chwieje, więc trzeba było trzymać się ściany, zlew? a zlew to szkoda gadać! Wycieczki były bez pilota, no bo po co nam pilot?!
Dzień odjazdu! Musieliśmy wyjść o 10 z pokoi a wyjazd o 21.15! Żeby to tylko była prawda!!!ha ha! Wyjechaliśmy o 12!!!w nocy! Bo kiedy już podstawili autokar to brakło miejsc dla kierowców i pilota! Wiec 2 osoby dla dobra grupy zdecydowały się zostać, aby tylko miały zakwaterowanie!Ale t.t. się nie zgodził!Rezydenci pouciekali bo nikt nie będzie dopłacać!!!!! Wiec było miejsce tylko dla 1 kierowcy za kierownicą i drugi usiadł na schodach a trzeci schował się w miejscu gdzie spali! Wracalismy bez opieki pilota!Szczerze mam tą pilotkę gdzieś! Podziedziała "Wracacie Państwo wspaniałym autokarem którym dojedziecie bezpiecznie do domu!" No to chyba powiedziała w złą godzinę bo autokar na Słowacji się zepsuł! z zepsutym sprzegłem i bez świateł dojechaliśmy do Bielska! tam po dość krótkim oczekiwaniu podstawili inny autokar! I podróż z 34 h zamieniła się w 42 h koszmar!
Pozdrawiam i polecam tylko wrogom!
odpowiedz »

nieporozumienie [2007-01-31 01:21 83.19.19.*]
kicha i tyle odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij