Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Turystyka krajowa

Wątek: Pilot czy przewodnik ??
Autor: Czytelnik IP 87.99.0.*
Data wysłania: 2010-03-30 08:53
Temat: Prowadzenie, oprowadzanie, przeprowadzanie a Kodeks Wykroczeń
Treść: W związku z problemem, który poruszasz, powstaje pytanie: W czym jest lepszy Wrocław od np. Sandomierza? Dlaczego mamy "lepsze" i "gorsze" miasta? Czy prowadząc na przykład grupę do muzeum, do którego trzeba dojść przechodząc przez wrocławski Rynek, to muszę mieć przewodnika? Zaznaczam, że nic nie opowiadam po drodze tylko idę na zwiedzanie ekspozycji muzealnych. Czy jeśli cokolwiek wyjaśnię (lub odpowiem choć jednej osobie z grupy) na pytanie dotyczące mijanego obiektu, jego architektury i pewnych szczegółów (np. to jest Ratusz, reprezentuje styl gotycki, pokażę palcem elementy tego stylu) to łamię prawo (patrz Kodeks Wykroczeń, Art. 60/1/ § 4 pkt. 1)?

Kiedyś uczestniczyłem w imprezie turystycznej na Dolnym Śląsku, w programie której była wycieczka autokarowa. Prowadził ją świetnie przygotowany pilot wycieczki, z dużym doświadczeniem i wiedzą, potrafiący ciekawie opowiedzieć o oglądanych miejscach. Były to te same miejsca, gdzie na innej wycieczce miejscowi przewodnicy odstawiali po prostu chałturę. I nie wydaje mi się, żeby to był jakiś wyjątek.

Zgodnie z idiotycznymi polskimi przepisami pilot wycieczki może oczywiście udzielać informacji, ale tylko takich, jak np. gdzie i o której godzinie będzie zbiórka, gdzie są toalety, gdzie przystanek tramwajowy, jaki jest dalszy plan wycieczki itp. Jeśli zaś idzie z grupą i ktoś go zapyta o jakieś miejsca czy fakty historyczne - jeżeli zna na nie odpowiedź to ma milczeć jak grób, bo to “zadanie przewodnika"? Jeśli zatrzyma go patrol straży miejskiej wraz z miejscowym przewodnikiem, zażądają okazania licencji przewodnika, a skoro on takowej nie posiada to nakażą mu zamknąć usta i na podstawie Kodeksu Wykroczeń otrzyma mandat karny, to czy nie jest to rażącym naruszeniem zagwarantowanej konstytucyjnie wolności słowa i podstawowych praw obywatelskich do przekazywania informacji? Czy prawa do przekazywania informacji - czy to w formie ustnej czy pisemnej czy każdej innej - to nie są w Polsce elementarne prawa obywatelskie i mogą być w ogóle ograniczane jakimiś ustawami, licencjami itp? Czy jakiś minister może łamać Konstytucję i ograniczać te prawa jakimkolwiek mieście?

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij